Rozbudź swoją przedsiębiorczość w kilku banalnych krokach

Dział: Własna firma

W społeczeństwie panuje powszechne przekonanie, że na biznes trzeba mieć dobry pomysł, a jego znalezienie, to jak wygrana na loterii – zarezerwowana tylko dla nielicznych. Wydaje Ci się, że ci, którzy wpadli na swoje genialne pomysły byli wybitnie kreatywni? Naprawdę myślisz, że ludzie sukcesu zaszli tak daleko, bo pewnego dnia po prostu dostali olśnienia i wpadli na ponadprzeciętny pomysł?


 To na szczęście tak nie działa…   Kreatywność jest wynikiem, a nie przyczyną. Jest to cecha, którą można w sobie wykształcić, wyćwiczyć. Wynika z ciekawości świata, z chęcią wprowadzania pozytywnych zmian, z kwestionowania ogólnie przyjętnych schematów.
  Wielkie pomysły nie powstają od razu. Są wynikiem procesu. Najczęściej wywodzą się z małych, niedoskonałych jeszcze ideii. Dlatego – trenuj swoją kreatywność, tak jak trenujesz mięśnie, a zdziwisz się jak powoli zaczną pojawiać się w Twoim umyśle coraz ciekawsze myśli i rozwiązania.        Chciałbyś mieć swój własny biznes, ale nie masz pomysłu? Znajdź go!   Jak? To proste – obserwuj rzeczywistość – tam go znajdziesz. Prowadzenie biznesu to nic innego, jak zaspokajanie potrzeb innych ludzi bądź firm – w różnych dziedzinach. Zacznij więc dostrzegać potrzeby społeczeństwa, zastanawiaj się jak można ułatwiać życie ludziom. Są już gotowe rozwiązania? Ok, a może można wymyślić lepsze?       Baw się tym, bo kreatywność karmi się luzem i fantazją, w napięciu niczego nie wymyślisz…
  Założmy, że znalazłeś już swój pomysł, to teraz Cię zaskoczę….to tylko 20% sukcesu. Reszta to działanie, działanie i jeszcze raz działanie. Dlatego zapoznaj się z kilkoma punktami, które przybliżą Cie do osiągnięcia celu.    
1. Nie jutro, a teraz

Zdajesz sobie sprawę, że główna przyczyną nieosiągania naszych celów, jest odkładanie działania na później?

Uświadom to sobie i przestań to robić.

Przeanalizuj jaki jest główny powód, dla którego zwlekasz z wykonaniem zadania i drastycznie go wyeliminuj. Zdziwisz się jaką satysfakcję i energię odczujesz po tym, jak wykonasz zaplanowaną czynność.

  2. Nie bądź perfekcjonistą
  Bardzo często chęć dopracowania danego projektu do ostatniego szczegółu, powoduje, że niechętnie się do niego zabieramy. Koniec z tym. Przyjmij strategię – od ogółu do szczegółu. Najpierw wykonaj dane zadanie „z grubsza”, stwórz jego zarys, formę, a zdziwisz się z jaką łatwością przyjdzie Ci dopracowanie detali. Rezultat? Voila!! Zadanie wykonane i znów satysfakcja, dzięki której idziesz dalej, proste?   3. Bo inni mieli lepsze warunki, byli w innej sytuacji. G……uzik prawda
  Biznes to często gra pozorów. Coś, co wydaje się bardzo skrupulatnie przemyślane i przygotowane, często stworzono spontanicznie, a te największe firmy niejednokrotnie powstawały w zaciszu domowym. Nie czekaj na lepsze warunki, bo masz je właśnie teraz. Jedyne, co musisz zrobić, to przestać skupiać się na swoich brakach, tylko na tym, czym dysponujesz. Jesteś młody, energiczny, masz mózg, dwie ręce i internetowy dostęp do świata. To mało?    4. A jak mi się nie uda, to po co się męczyć i tracić czas?
  Czas i tak upłynie. Nawet jeśli Ci się nie uda, to nauczysz się czegoś, wyciągniesz wnioski, dzięki którym kolejny projekt zrealizujesz lepiej, bo z doświadczeniem. Poza tym skupiając się na porażce, wytwarzasz sprzyjające warunki do jej powstania. Myśl o osiągnięciu celu – to pomaga.   Wreszcie czy porażka to faktycznie niepowodzenie? W żadnym wypadku! Prawdziwy sukces bez porażek po drodze jest rzadko spotykany. Przygotuj się na problemy i zacznij je traktować jak wyzwania. Jeszcze lepszy sposób – staraj się patrzeć na nie, jakby przytrafiały się komuś innemu. Będziesz zdziwiony jak zmieni się Twoje nastawianie i skuteczność.     5. Przełamuj schematyczne myślenie, tak często jak to tylko możliwe   Ćwicz to na co dzień. Zastanawiaj się, kombinuj, kwestionuj wszystko to, co standardowe i baw się tym. Zaskoczą Cię Twoje nieodkryte wcześniej pokłady kreatywności.    6. Innym się nie udało – mnie też się nie uda.   Może ci inni, których bierzesz za punkt odniesienia nie zrobili czegoś tak jak należy? Może byli słabi, zbyt mało zmotywowani, energiczni + całą masa innych powodów?   Nie porównuj swojej sytuacji do innych.
 

   Nijaki Einstein kiedyś powiedział, że wszyscy uważają, że coś jest niemożliwie, aż przychodzi ktoś, kto nie wie, że to jest niemożliwe i właśnie to robi.

  7. Mogę przecież spokojnie pracować całe życie na etacie. W końcu nie jest tak źle
  Pewnie. Jeśli jesteś typem osoby ”etatowej” nie ma sensu porywać się na coś nie jest w Twoim stylu. Jeśli jednak tak nie jest, pamiętaj, że pracując dla kogoś, pomagasz spełniać jego marzenia – nie swoje.
  Na koniec ważne spostrzeżenie. Jest różnica między byciem w ciągłym ruchu, a działaniem. Bycie w ruchu to nieskoordynowane, chaotyczne robienie zazwyczaj wielu rzeczy naraz. Działanie to przemyślane wykonywanie pewnych czynności w celu osiągnięcia swoich zamierzeń, a więc….przestań być w ciągłym ruchu, zacznij wreszcie działać – nie od jutra – od tej chwili

Masz spostrzeżenia, którymi chcesz się podzielić? Podyskutujmy o nich!

Zespół Projekt-Internship

dodane przez internship


ostatnia zmiana: 2015-04-07
Komentarze
Polityka Prywatności