Unia Europejska stworzyła warunki do ekspansji polskich firm na zagranicznych rynkach. W związku z czym, kiedy posiadasz własną firmę, zadbaj o tłumaczenia.
W momencie wejścia na rynek zagraniczny przedsiębiorca zwykle staje przed zadaniem
przetłumaczenia dużej ilości materiałów firmowych, umów, tekstów
reklamowych, etykiet, opisów towarów, itp. niezbędnych do funkcjonowania
firmy w innym obszarze językowym i kulturowym.
Jest to bardzo ważny element dla wizerunku firmy.
„Najgorsze co może się przydarzyć to błędy merytoryczne i językowe w
tłumaczonych materiałach. Już na starcie przekreślają one szanse firmy,
która usiłuje zjednać sobie zagranicznego odbiorcę. Potencjalni klienci
uznają je za wyraz braku szacunku, profesjonalizmu i dokładności. Taki
wizerunek można bardzo szybko zdobyć, a pozbycie się go może się okazać
wręcz niemożliwe.” – wyjaśnia Agata Rybacka, dyrektor rozwoju agencji Skrivanek.
Problemem nie stanowią tylko błędy językowe. Dokumenty przygotowane w Polsce
odwołują się do naszej kultury, sposobu mówienia czy zwyczajów, które
nie są znane zagranicznym odbiorcom. Może to doprowadzić do całkowitego
niezrozumienia przekazu. Podobnie rzecz ma się ze wszelkiego rodzaju
związkami frazeologicznymi, dowcipami, sloganami czy metaforami.
W
języku ojczystym mogą być idealnym uzupełnieniem treści promocyjnych,
ale już po przetłumaczeniu stracą swój charakter, a cały tekst okaże się
sztuczny.
Przykładem takiego błędu mogą być polskie firmy, które w materiałach
przygotowywanych na rynek brytyjski chwalą się, że funkcjonują od 15
lat. Informacja ta nie robi wrażenia na przeciętnym Brytyjczyku.
Tamtejsze firmy działają od kilkudziesięciu lub nawet kilkuset lat na
rynku.
Poprawne tłumaczenia a pozytywny wizerunek firmy
Jak zatem uniknąć tego typu wpadek i już od pierwszego zdania budować pozytywny wizerunek firmy
w oczach obcokrajowców? Tak jak w przypadku obsługi prawnej, reklamy
czy rekrutacji pracowników, warto skorzystać z profesjonalnego wsparcia.
Agencja tłumaczeń może pomóc przedsiębiorstwu w każdej dziedzinie związanej z językiem. Doradztwo obejmuje nie tylko samo tłumaczenie materiałów,
ale również wspólne opracowanie glosariusza firmy, czyli słownika
zawierającego podstawowe terminy związane z jej działalnością,
konsultacje tłumaczy i korektorów, dla których język kraju docelowego
jest językiem ojczystym (native speakerów) i dostosowanie
tłumaczenia do charakteru tekstu tak, aby odpowiadało funkcji, jaką
tekst ma spełnić.
Dlaczego jest to tak istotne? Często samo
stwierdzenie, że dany tekst jest „medyczny” okazuje się
niewystarczające. Profesjonalny tłumacz zapyta do kogo jest skierowany –
do lekarzy czy pacjentów? Czy jest to ulotka informacyjna, reklamowa
czy artykuł naukowy? Jaki cel chcemy osiągnąć przy pomocy tego tekstu?
Uzyskanie odpowiedzi na te pytania pomoże w osiągnięciu wysokiej jakości
tłumaczenia, ponieważ umożliwi dobór właściwego stylu, form
grzecznościowych oraz słownictwa.
Aby podać prosty przykład, przytoczmy proste angielskie zadanie: „Do you like music?” Możemy je tłumaczyć jako:
Czy lubisz muzykę?
Czy Pani lubi muzykę?
Czy Pan lubi muzykę?
Czy Państwo lubią muzykę?
Profesjonalna agencja tłumaczeń będzie nie tylko tłumaczem tekstu,
wcieli się również w jego odbiorcę i zapewni adaptację kulturową tekstu
umożliwiającą jego właściwy odbiór zagranicą.
Czy jednak nie są to tylko niepotrzebne koszty? Ekspansja na inne rynki i
tak pochłania mnóstwo funduszy, może zatem warto rozważyć tańsze
rozwiązania? Co prawda amatorskie tłumaczenia mogą być poprawne, ale nie
zagwarantują jego zgodności z otoczeniem kulturowym innego
społeczeństwa czy poprawności merytorycznej, w takim stopniu, w jakim
może to zagwarantować firma zajmująca się tłumaczeniami.
„Amatorskie rozwiązania są atrakcyjne tylko na początku. Choć koszt
profesjonalnego tłumaczenia może się wydawać zbędny, to niestety życie
szybko weryfikuje, że koszty, które trzeba ponieść z tytułu jego braku
są znacznie wyższe. Jeśli organizacja nie może sobie pozwolić na
przeznaczenie funduszy na tłumaczenia, powinna odpowiedzieć sobie na
pytanie, czy naprawdę jest gotowa na ekspansję poza granice kraju?” – dodaje Agata Rybacka.
Jeśli już firma zdecyduje się na korzystanie z tego rodzaju usług jak
powinna dobrać agencję?
Najlepszym sposobem weryfikacji jakości
świadczonych usług są referencje od dotychczasowych klientów. Ich brak,
nawet przy wieloletnim doświadczeniu, powinien skłonić do zastanowienia,
czy warto nawiązywać współpracę z danym wykonawcą.
Warto zadać sobie wtedy kilka pytań – jak szeroki zakres usług dana firma oferuje? W
ilu językach może pracować? Ilu tłumaczy zatrudnia? Jak wyglądają
procedury kontroli jakości?
Gdy już wybrana zostanie właściwa firma, dobrą metodą na zmotywowanie
jej do pracy na najwyższym poziomie jest poinformowanie o zamiarze
wykorzystania nazwy bądź logotypu agencji w tłumaczonych materiałach.
Sprawi to, że jej pracownicy będą działać ze zdwojoną uwagą.