Największa internetowa czytelnia w Polsce - co o niej sądzimy?

Maciek z Międzyrzecza

Studiuję zaocznie marketing i moim odwiecznym problemem jest (a właściwie był) dostęp do podręczników, kiedy miałem przygotowywać się do zaliczeń lub egzaminów. Międzyrzecz nie jest duży, księgarni (a tym bardziej czytelni) jak na lekarstwo – a tu pojawia się IbukJ

Przyznam, że ta internetowa czytelnia znacznie poprawiła moją jakość studiowania – łatwy dostęp, pieniądze niewielkie, a i   nie trzeba wychodzić z domu. Pozdrawiam bukujących i polecam www.ibuk.pl.

Jolka z Irlandii (jakże ostatnio popularnej)

Kłania się emigrantka, która postanowiła zbudować własną firmę na obcej ziemi. Jeśli ktoś tego próbował to wie, jakie morze pytań pojawia się co dzień oraz ile wiadomości i informacji potrzebujemy z tak zwanego nienacka. Jak zarządzać, jak poprowadzić działania marketingowe  na tym  dość trudnym rynku, etc.

Szukanie książek, w których można znaleźć trochę podpowiedzi to zajęcie bardzo czasochłonne, drogie i stresujące – a tu ktoś mówi, zajrzyj do ibuka. Ibu co zapytałam?

Teraz już wiem i korzystam z tej internetowej czytelni – z domu nie wychodzę, dużej kasy nie wydaję, a stres – no cóż, on pewnie już zostanie, ale powodów jest mniej.

Łatwa nawigacja strony, szybka obsługa – duża wygoda jednym słowem. Polecam.

Lena z Kijowa

Rozpoczęłam studia w Polsce, ale z wielu powodów spędzam dużo czasu w rodzinnym Kijowie. Jako obcokrajowiec (mimo polskiego rodowodu i swobody w mówieniu po polsku) mam tej nauki więcej, czyli muszę nadrabiać w każdej wolnej chwili. Do tej pory woziłam ze sobą podręczniki, ale kolega ze studiów polecił mi ibuka. Oj jak to ułatwia życie – bez nadbagażu, straty czasu na poszukiwania potrzebnych pozycji przed wyjazdem itd. Lubię ibuka, Wy tez pewnie polubicieJ

Jako „przekazywacz” powyższych wyobrażam sobie, że już wiele osób przekonało się do tej nowoczesnej i wygodnej formy korzystania z podręczników. Od razu przyszło mi do głowy, jakim ułatwieniem jest takie rozwiązanie dla osób niepełnosprawnych.