Praca tymczasowa w CV – czy warto się nią chwalić

Dział: praca.studentnews.pl

Praca tymczasowa i praca dorywcza – na pozór dwa podobne terminy, które formalnie się różnią. Wspólnym mianownikiem obu z nich jest czas trwania takiej pracy oraz kwestia wpisywania wypracowanego w ten sposób doświadczenia do naszego CV. Odpowiednia konstrukcja życiorysu i zaakcentowanie właściwych elementów pozwoli na atrakcyjne przedstawienie pracy tymczasowej i dorywczej jako ważnej składowej posiadanego doświadczenia zawodowego.

Wielu poszukujących stałego zatrudnienia, którzy w przeszłości podejmowali pracę o charakterze tymczasowym lub dorywczym, zastanawia się nad tym, czy warto wpisywać tego typu doświadczenie do CV. Często wydaje się nam, że nie będzie ono istotne dla naszego przyszłego pracodawcy i w związku z tym lepiej je pominąć. Warto jednak zastanowić się, w jaki sposób moglibyśmy wykorzystać doświadczenie i kompetencje, które nabyliśmy w pracy tymczasowej lub dorywczej. Może się okazać, że zyskaliśmy dużo więcej niż nam się wydaje.

Tymczasowo czy dorywczo?

Obie formy zatrudnienia charakteryzuje określony, zwykle krótki, okres wykonywania świadczeń na rzecz pracodawcy. Umowa o pracę tymczasową jest jednym z rodzajów umowy o pracę – jeden pracodawca, określone, często pełnowymiarowe godziny pracy, z zakresem obowiązków zbliżonym lub identycznym, jak w przypadku stałych pracowników. Pracownikom tymczasowym przysługuje również urlop wypoczynkowy oraz mają opłacane składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe oraz ubezpieczenie chorobowe. Warto pamiętać także o tym, że okres pracy tymczasowej wliczany jest do stażu pracy potrzebnego do nabycia uprawnień emerytalnych. Wszystkie szczegółowe kwestie związane z zatrudnieniem reguluje Ustawa z dnia 9 lipca 2003 r. o zatrudnianiu  pracowników tymczasowych.

Praca dorywcza przyjmuje raczej formę umowy zlecenia. Dowolność terminów, różni pracodawcy, często jednorazowe, krótkotrwałe świadczenia i znacznie węższy zakres obowiązków (z reguły czynności pomocnicze) sprawiają, że tego rodzaju praca jest chętnie podejmowana głównie przez studentów. Sam termin pracy dorywczej nie został zdefiniowany przez Kodeks Pracy, aczkolwiek pojęcie funkcjonuje w języku potocznym.

Zasadniczą różnicą między pracą tymczasową a dorywczą jest zakres powierzanych obowiązków. Przykładowo, na podstawie umowy o pracę tymczasową można być zatrudnionym jako magazynier (przyjmowanie, rozkładanie w magazynie, kompletowanie, pakowanie, wysyłanie towarów), z kolei przy umowie zlecenie pracownik może wykonywać tylko jedno zadanie, np. związane z pakowaniem towarów.

Należy pamiętać o tym, że pracę tymczasową i dorywczą można podejmować w wielu różnych branżach. Doświadczenie zdobyte w ten sposób może z powodzeniem być wykorzystane w procesie budowania naszej ścieżki zawodowej. Nawet jeśli charakter obowiązków nie pokrywa się z naszymi planami zawodowymi, nie oznacza to, że nie zyskaliśmy umiejętności i kompetencji, których nie moglibyśmy wykorzystać w przyszłości. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób zaprezentujemy je w swoim CV.

Podstawowe zasady

Kluczową kwestią jest przejrzystość i zachowanie konsekwencji w konstrukcji życiorysu. Ważne jest również zachowanie odwrotnej kolejności chronologicznej przy opisywaniu doświadczenia zawodowego i wykształcenia. – W przypadku pracy o charakterze tymczasowym lub dorywczym powinniśmy pamiętać o podaniu nie tylko nazwy agencji pośrednictwa pracy, ale także klienta, dla którego finalnie pracowaliśmy. To właśnie branża firmy oraz zakres wykonywanych obowiązków mają kluczowe znaczenie podczas aplikowania na nowe stanowisko pracy – mówi Joanna Guzenda, Koordynator Projektu w łódzkim oddziale Agencji Pracy Job Impulse Polska (Grupa Job/Upright Group).

Jeśli podejmowaliśmy różne prace tymczasowe czy dorywcze, w życiorysie należy wyszczególnić te, których charakter jest zbieżny z posadą, o którą obecnie się staramy. Pracowałeś jako kelner, a interesujesz się marketingiem? Koniecznie podkreśl, że miałeś do czynienia z trudnym klientem, z którym musiałeś nawiązać odpowiednią relację. Pochwal się również umiejętnością pracy wielozadaniowej i pod presją czasu. Byłeś sprzedawcą w sklepie odzieżowym? Napisz, że byłeś doradcą klienta, zajmowałeś się ekspozycją towaru, obsługiwałeś kasę fiskalną i sporządzałeś raporty sprzedaży. Masz doświadczenie w inwentaryzacji? Pochwal się znajomością obsługi urządzenia skanującego, podkreśl nabyte umiejętności szybkiego liczenia, pracy w zespole, terminowość, precyzję itp. Dokładnie analizując każdą pracę, którą miałeś okazję wykonywać, może się okazać, że posiadasz doświadczenie lub kompetencje, których poszukuje nowy pracodawca.

Redagujemy CV

Aby wygląd życiorysu był przyjazny dla rekrutera, warto zastosować podział treści na sekcje. Należy wyróżnić wykształcenie, doświadczenie, posiadane certyfikaty, szkolenia i kursy, znajomość języków obcych oraz zainteresowania. W kontekście pracy tymczasowej czy dorywczej, po nazwie firmy i stanowiska, które piastowaliśmy, dobrze jest wymienić zakres obowiązków, umiejętności, które dzięki nim nabyliśmy, oraz nasze kluczowe osiągnięcia czy zrealizowane projekty. W taki sposób swoje CV redagują często osoby zajmujące stanowiska menadżerskie. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby osoby z niewielkim doświadczeniem również skorzystały z podobnego wzoru. Pamiętajmy, aby w życiorysie zaakcentować kwestie, które mogą być przydatne podczas aplikowania na nowe stanowisko.

Ważnym, choć nieobowiązkowym elementem w CV jest określenie profilu zawodowego. Taka informacja powinna znaleźć się tuż po danych osobowych. W tej sekcji krótko prezentujemy naszą osobę oraz podajemy informacje istotne z punktu widzenia rekrutera – umiejętności, wiedzę, doświadczenie oraz motywację dla podjęcia zatrudnienia na stanowisku, na które aplikujemy. Przykładowo, jeżeli chciałbyś pracować w dziale obsługi klienta, zaznacz, że masz już doświadczenie w obsłudze klienta (w tym również trudnego) i dlatego chcesz podjąć pracę w podobnym charakterze.

W życiorysie najlepiej jest pisać o umiejętnościach twardych, związanych z posiadanymi certyfikatami oraz przebytymi szkoleniami i kursami, które mogą być niezbędne w nowej pracy i które rekruter może łatwiej zweryfikować podczas rekrutacji. W przypadku pracy tymczasowej, przykładem tego typu kwalifikacji są uprawnienia do obsługi wózka widłowego, posiadanie prawa jazdy, znajomość programów komputerowych (np. SAP), systemu CRM, obsługa kasy fiskalnej czy skanera inwentaryzacyjnego. Bardzo często nowi pracownicy przechodzą szkolenia wraz z objęciem danego stanowiska w firmie. Nawet jeśli nie otrzymałeś certyfikatu, warto wspomnieć o tym fakcie. Umiejętności miękkie, takie jak umiejętność pracy w zespole, zdolności komunikacyjne czy odporność na stres wymieniamy w sekcji związanej z doświadczeniem.

Kolejnym ważnym elementem CV jest znajomość języków. Agencje rekrutacyjne często oferują pracę tymczasową za granicą, co jest doskonałą okazją do podszlifowania znajomości języka obcego bądź nauczenia się nowego. Jeśli uczęszczamy do szkoły językowej lub posiadamy certyfikat, koniecznie należy o tym wspomnieć. Poziom znajomości języka można określić na kilka sposobów: początkujący, średniozaawansowany, zaawansowany lub biegły. Można zastosować również skalę przyjętą przez Radę Europy. Określa ona poziom umiejętności w sześciu stopniach: A1, A2 – początkujący; B1, B2 – średniozaawansowany oraz C1, C2 – zaawansowany. Pamiętajmy o tym, aby w życiorysie podać rzeczywisty stopień znajomości języka – podczas rozmowy kwalifikacyjnej może ona zostać zweryfikowana.

Ostatnią sekcją, która często jest bagatelizowana przez osoby piszące CV są zainteresowania. Literatura, kino, muzyka? Unikajmy ogólników! Pamiętajmy o precyzji: literatura rosyjska, kino czeskie, muzyka jazzowa. Sekcja związana z naszymi zainteresowaniami daje nie tylko możliwość lepszego zaprezentowania się przed pracodawcą, ale może stanowić również ciekawy punkt rozmowy kwalifikacyjnej. Tak jak w przypadku znajomości języków, wpisujmy tylko nasze prawdziwe zainteresowania.

Planujemy przyszłość

Rosnącą popularność elastycznych form zatrudnienia można uznać obecnie za jeden z trendów występujących na rynku pracy. W szczególności dotyczy to młodych ludzi – studentów, którzy swoje pierwsze doświadczenia zawodowe zdobywają właśnie w taki sposób. Ze względu na charakter studiów, nie zawsze można znaleźć dodatkowy czas na stałą pracę. – Praca dorywcza jest dobrym sposobem na pogodzenie nauki z aktywnością zawodową. Daje możliwość pracy w weekendy, nabycia doświadczenia, a przede wszystkim dla wielu studentów jest szansą na zdobycie środków na kontynuację nauki. Zaletą jest także brak monotonii, możliwość poznawania specyfiki różnych branż oraz brak przywiązania do jednej firmy. Taka forma zatrudnienia staje się powszechna i bardzo chwalona wśród młodych ludzi. Może również stać się przepustką do stałego zatrudnienia w danej firmie już po zakończeniu studiów – wskazuje Joanna Guzenda z Job Impulse Polska.

Z reguły pozytywne przejście procesu rekrutacyjnego umożliwia rozpoczęcie pracy praktycznie „od zaraz”, dzięki czemu np. w sytuacji utraty pracy możliwe jest zachowanie ciągłości zatrudnienia. W przypadku osób dopiero rozpoczynających swoją karierę, taka forma zatrudnienia jest bardzo dobrą okazją na zdobycie pierwszych doświadczeń i referencji od pracodawcy, ale także na zastanowienie się, w jakim kierunku chcemy się rozwijać.

W kontekście przyszłej kariery zawodowej praca tymczasowa oraz dorywcza mogą stać się bardzo ważnym punktem na mapie naszego doświadczenia. Pamiętajmy, że liczą się przede wszystkim umiejętności i kompetencje, które nabyliśmy podczas ich wykonywania. Prawidłowo skonstruowane CV to przepustka do rozmowy kwalifikacyjnej, warto więc poświęcić czas na jego przygotowanie. Pierwsze wrażenie możemy wywrzeć tylko raz. Niech będzie ono pozytywne!


data ostatniej modyfikacji: 2016-01-25 13:03:33
Komentarze
Ostatnie:
30.05.2017 15:47
Dodał(a): ~grzesiek
A ja się chwalę oczywiście. Pracowałem z MG solutions w Niemczech przez okres wakacji. Nauczyło mnie to wiele. Poznałem ciekawych ludzi, podszkoliłem język, zarobiłem trochę pieniędzy a do tego wszystkiego zwiedziłem nowe miejsce i miałem ciekawe doświadczenie zarówno w kwestii pracy jak i pracy w zespole. Według mnie to duże plusy więc czemu się tym nie chwalić?
8.02.2016 23:44
Dodał(a): ~reza
zależy gdzie się startuje ;) zresztą dla mnie najważniejsze, żeby jednak się dostać tam gdzie chcemy i gdzie się sporo nauczymy. tak mam teraz na stażu w impelu. mega dużo korzystam i liczę,że zostanę tu po stażu.
 
Polityka Prywatności