Wypalenie zawodowe to poważny problem, którego doświadczają pracownicy z każdego sektora i pokolenia na rynku pracy. Jak wynika z najnowszego raportu Hays Poland i OFF school, pomimo stosunkowo krótkiego doświadczenia zawodowego, wypalenie jest zjawiskiem powszechnym wśród młodych profesjonalistów. Aż 46 proc. osób z pokolenia Z przyznaje, że doświadczyło go już w swojej karierze. Wśród możliwych powodów eksperci wymieniają dużą presję, z jaką mierzą się młodzi.
Pracownicy
z pokolenia Z, którzy doświadczyli wypalenia zawodowego,
najczęściej mierzyli się z brakiem energii i chęci do pracy, a
także poczuciem monotonii. Bardzo
często problem ten był również początkiem poważniejszych
wyzwań ze zdrowiem psychicznym i fizycznym.
Skali
problemu związanego z poczuciem wypalenia przez młodych nie
dostrzegają jednak pracodawcy.
Aż 50 proc. menedżerów nie zauważa u Zetek syndromu wypalenia.
Generacja Z, pomimo dużej świadomości na temat dbania o zdrowie psychiczne, nie chce, aby wypalenie lub gorsze samopoczucie przełożyło się na ich sytuację zawodową. Większość z nich nigdy nie korzystała ze zwolnienia lekarskiego z tego tytułu.
Pokolenie Z sukcesywnie wkracza na rynek pracy, a liczba Zetek w firmach rośnie. Najstarsze z nich mają obecnie około 30 lat, liczne sukcesy na koncie, zarządzają już zespołami. Jednocześnie – pomimo nadal niewielkiego stażu zawodowego – zaczynają im doskwierać problemy dotychczas utożsamiane z przepracowaną kadrą doświadczonych ekspertów i menedżerów.
Najnowsze
badanie agencji doradztwa personalnego Hays Poland i Fundacji OFF
school opisane na łamach raportu
„Gen
Boost 2025. Młodzi redefiniują pracę”
pokazuje, że aż 46 proc. pracowników z pokolenia Z mierzyło się
z wypaleniem zawodowym. Zetki najczęściej zmagały się wówczas z
brakiem chęci i energii do pracy, poczuciem monotonii i bezsensu,
ciągłym stresem, a także problemami ze zdrowiem psychicznym i
fizycznym. Trafna, pełna samoświadomości interpretacja syndromów
tego problemu potwierdza zatem, iż wypalenie zawodowe może dotknąć
każdego, bez względu na wiek czy staż pracy.
Źródło: Raport Hays Poland i OFF school „Gen Boost 2025. Młodzi redefiniują pracę”, październik 2025
Pokolenie
Z doświadcza wypalenia z innego powodu niż starsze generacje
W
dyskursie społecznym pojawia się wiele opinii, iż Zetki są
roszczeniowe i nie angażują się w pracę na tyle, by czuć
zmęczenie czy stres. Zdaniem ekspertów takie stawianie sprawy jest
jednak niesprawiedliwe i istnieje bardzo proste wytłumaczenie
problemu wypalenia zawodowego u młodych. Jego przyczyną nie jest
bowiem natłok pracy czy nadgodziny, lecz często frustracja
wynikająca z faktu, że praca nie zawsze jest idealna – nie taka,
jak ją sobie wyobrazili.
–
Młodym
osobom wpaja się, że powinny cały czas działać i odnosić
sukcesy, ale jednocześnie być pełne energii, zmotywowane oraz w
pełni usatysfakcjonowane. Szczególnie media społecznościowe
przekazują im wizję dopaminowego stylu życia, które w
rzeczywistości jest pułapką. Przez to osoby z pokolenia Z szybciej
wyłapują i koncentrują się na rzeczach, które odbiegają od
„norm” obowiązujących w ich świecie. Dlatego jeżeli w pracy
otrzymają nie do końca rozwijające czy ambitne zadanie – co jest
stosunkowo powszechne na początku drogi zawodowej – miewają
poczucie bezsensu, które jest w stanie obniżyć ich ogólne
zadowolenie z pracy
– wyjaśnia Agnieszka
Czarnecka, Head of HR Consultancy na Europę Środkowo-Wschodnią w
Hays.
Trudność w odnalezieniu się w pracy, przy jednoczesnej próbie porównania swojej sytuacji do „idealnego” życia z internetu, może również wyjaśniać, dlaczego prawie 1/4 pracowników z pokolenia Z nie jest w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy doświadczyli wypalenia zawodowego. Młodym może być bowiem trudno samodzielnie, bez porównywania się z innymi, określić swoje potrzeby, cele, a także realne możliwości.
Pracodawcy nie dostrzegają skali problemu
Badanie Hays i OFF school wykazało również inne alarmujące dane. Zetki nie tylko bywają wypalone, ale często też nie otrzymują wsparcia od swoich menedżerów. Jak wynika z raportu, tylko 32 proc. pracodawców zauważa problem wypalenia zawodowego wśród pracowników z pokolenia Z. To pokazuje, że w międzypokoleniowych zespołach nadal brakuje otwartej komunikacji bazującej na zaufaniu i zrozumieniu. Być może część pracodawców, oceniając Zetki i ich wyzwania, kieruje się również krzywdzącymi stereotypami.
– Brak zrozumienia pomiędzy pokoleniem Z a ich pracodawcami, szczególnie w kontekście dobrostanu psychicznego, może mieć bardzo negatywne konsekwencje. Różnica w percepcji problemu wypalenia zawodowego wśród Zetek to nie tylko drobne niedopatrzenie, lecz świadectwo niewidzialnego kryzysu, który młodzi pracownicy przeżywają samotnie. Priorytet generacji Z, jakim jest zdrowie i dobre samopoczucie, jest tym samym niedostrzegany lub bagatelizowany. To wymaga zmian dotychczasowych zachowań, nawyków i kultury zarządzania – tylko wówczas możliwe będzie zbudowanie efektywnego mostu pokoleniowego – komentuje Grzegorz Święch, współzałożyciel Fundacji OFF school.
Wiele organizacji wciąż nie jest przyzwyczajonych do tego, że pracownicy oczekują od nich wsparcia w dbaniu o dobre samopoczucie, zdrowie i work-life balance. W jeszcze niedawno dominującej kulturze ciężkiej pracy, w której czymś normalnym było stawianie interesu firmy ponad własne potrzeby i możliwości, temat samopoczucia pracowników był czymś obcym. Dopiero teraz Zetki, jako pierwsza generacja na rynku, prawdziwie koncentrują się na dobrostanie w życiu prywatnym i zawodowym.
Biorąc to pod uwagę, mniej zaskakuje fakt, iż według 41 proc. ankietowanych firm pracownicy z pokolenia Z częściej od swoich starszych współpracowników korzystają ze zwolnień lekarskich związanych z pogorszeniem zdrowia psychicznego.
Źródło: Raport Hays Poland i OFF school „Gen Boost 2025. Młodzi redefiniują pracę”, październik 2025
Z
perspektywy Zetek nie wygląda to jednak tak jednoznacznie. Młodym
faktycznie może zależeć na zachowaniu dobrostanu psychicznego
bardziej od innych pokoleń. Natomiast starają się, aby pogorszone
samopoczucie nie przekładało się na ich życie zawodowe i
korzystają ze zwolnień tylko wtedy, gdy są niezbędne.
Potwierdzają to wyniki badania – zdecydowana większość, bo 79
proc. Zetek przyznaje, że nigdy nie korzystała ze zwolnienia
lekarskiego w związku z wypaleniem zawodowym lub gorszym
samopoczuciem. Jednocześnie osoby mające takie doświadczenie –
21 proc. – nie stanowią wcale małej grupy.
To pokazuje, że w XXI wieku, w szybkim świecie mass-mediów i cyfryzacji, a także w obliczu wymagającego rynku pracy, pracodawcy powinni położyć nacisk na wspieranie zdrowia psychicznego zatrudnionych, niezależnie od ich wieku. Wypalenie zawodowe, ale też inne wyzwania związane z dobrostanem, to powszechny, społeczny problem, z którym można i warto walczyć. Na ten moment pole do poprawy jest bardzo duże, bowiem aż 38 proc. ankietowanych firm nie oferuje żadnego wsparcia psychologicznego. Czasem wystarczy naprawdę niewiele – rozmowa, dodatkowy dzień wolny na „reset” psychiczny czy cykl webinarów ze specjalistą mogą zdziałać wiele dobrego w zapobieganiu wypaleniu Zetek i pracowników z innych pokoleń.
O raporcie
Raport agencji doradztwa personalnego Hays Poland i Fundacji OFF school „Gen Boost 2025. Młodzi redefiniują pracę” został opracowany na podstawie danych uzyskanych w badaniu przeprowadzonym metodą CAWI w okresie od czerwca do sierpnia 2025 roku wśród blisko 200 pracowników z pokolenia Z i ponad 100 pracodawców reprezentujących pozostałe generacje. Publikacja została opatrzona patronatem Forum Odpowiedzialnego Biznesu. Raport można pobrać tutaj.