Jak wynika z przeprowadzonego przez firmę konsultingową Deloitte badania młodzieży z 11 krajów Europy Środkowo-Wschodniej 60-70% młodych ludzi jest gotowych się przeprowadzić, by znaleźć lepszą pracę. Młodzi nie wyobrażają sobie pracy bez wynagrodzenia powyżej średniej krajowej, a na stażu powyżej płacy minimalnej.
W porównaniu z młodzieżą z pozostałych 10 badanych krajów Europy środkowo-wschodniej młodzi Polacy są umiarkowanymi optymistami. Lepiej swoje szanse na rynku pracy i sytuację gospodarczą oceniają mieszkańcy państw bałtyckich. Największymi pesymistami jest młodzież z krajów bałkańskich.
Młodzi Polacy są bardziej gotowi do przeprowadzki w celu znalezienia interesującej pracy. Deklaruje to 60-70% badanych.
– Niezmiennie utrzymuje się wysoka gotowość do relokacji i ta gotowość obejmuje zarówno relokację wewnątrz tego samego kraju, jak i zagranicę. Tutaj również były istotne różnice, ponieważ w krajach bałkańskich studenci byli znacznie bardziej zainteresowani emigracją poza granice własnych krajów, natomiast w takich krajach jak Polska studenci również potencjalnie brali pod uwagę przeprowadzkę do innego miasta – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Łukasz Mlost, menedżer w dziale zasobów ludzkich Deloitte.
Z badania, które firma Deloitte przeprowadziła między 10 października a 31 grudnia ubiegłego roku wynika, że interesująca praca jest kryterium dla 7%. badanych. Podobnie studenci ocenili możliwość osiągnięcia wyznaczonych celów oraz zdobywania nowych kwalifikacji (odpowiednio 71 i 68%)
– Jeżeli chodzi o to, co może zatrzymać daną osobę u określonego pracodawcy, to pracodawca nie powinien zapominać o dostarczeniu takim osobom informacji zwrotnej, czy w postaci couching, czy w postaci mentoringu, jak również bardzo ważne jest korzystanie z dobrze sprawdzonych metod motywowania, na przykład doceniania pracy i zaangażowania, co okazuje się być bardzo istotnym elementem dla młodych osób, ponieważ istotny odsetek naszych respondentów stwierdził, że brak tego typu wzmocnień może być dla nich potencjalnym powodem do zmiany pracodawcy – mówi menedżer w dziale zasobów ludzkich Deloitte.
Studenci i absolwenci wysoko oceniają swoją wartość jako aktualnych lub potencjalnych pracowników (73%). Ponad 60% uważa, że ma wyższe kompetencje niż inni kandydaci, a blisko połowa wierzy, że w ciągu roku ma szansę znaleźć interesującą pracę.
– Przekłada się to również na ich oczekiwania finansowe. W związku z tym, jeżeli chodzi o praktyki, to zazwyczaj oczekują wynagrodzenia na poziomie minimum krajowego, natomiast jeżeli chodzi o pierwszą pracę, te oczekiwania istotnie rosną. W przypadku pierwszej pracy satysfakcjonującym poziomem wynagrodzenia byłaby zazwyczaj średnia krajowa – mówi Łukasz Mlost.
Dla osób odbywających praktyki satysfakcjonująca byłaby pensja na poziomie 20% wyższym niż płaca minimalna. W przypadku pełnoetatowego zajęcia studenci chcą zarabiać 6% więcej od przeciętnego wynagrodzenia w kraju.
Z badania wynika, że młodych ludzi wchodzących na rynek pracy można podzielić na 6 grup. Wśród osób, dla których praca stanowi istotną wartość eksperci wyróżnili trzy typy: „nastawionych na pracę”, którzy karierę stawiają na pierwszym miejscu; „wymagających”, ceniących pracę, pieniądze, ale też czas wolny; oraz „poszukujących znaczenia”, dla których ważny jest osobisty rozwój związany zarówno z pracą, ale też z rodziną.
Na drugim biegunie znalazły się trzy grupy młodych ludzi: „unikających”, dla których praca nie jest ważną wartością, „beztroskich”, którzy stawiają przede wszystkim na przyjaciół i miłe spędzanie czasu oraz „zdystansowanych”, ceniących rodzinę, zdrowie i spokój.
Polacy już w czasie studiów myślą o zwiększeniu swoich szans na rynku pracy. 44% badanych osób już znalazło zatrudnienie lub odbywało praktyki zawodowe.