wydarzenia lokalnie

PRACA dla studentów

studia krótkiego cyklu

Praca - artykuły, informacje

Pracuj na własny rachunek. Czyli dlaczego warto być swoim własnym szefem?

Dział: praca.studentnews.pl

Masz dość swojej dotychczasowej pracy? Irytuje Cię szef, a płaca nieadekwatnie niska do Twoich kompetencji z trudem pozwala Ci wiązać koniec z końcem? A może właśnie dopiero co kończysz studia i obawiasz się, że sytuacje opisane powyżej już niedługo staną Ci się bliskie? I być może właśnie z frustracji, a może z nadziei, że można inaczej – w głowach co poniektórych zrodzi się w tym momencie myśl – a może by tak założyć własną firmę?

Prędzej czy później większości z nas taki pomysł być może wpadnie do głowy. Mając odpowiednie kompetencje, doświadczenie i pomysł na to, co chce się w życiu robić, zupełnie naturalna wydaje się chęć robienia tego wyłącznie na swój własny rachunek. Na zasadach, które możemy ustalać sami, i których nikt nie będzie nam odgórnie narzucał. Niestety, brak podstawowej wiedzy nt. zakładania i prowadzenia własnej firmy, obawa przed porażką czy górą formalności – skutecznie studzą entuzjazm wielu młodych osób.

Nie warto rezygnować z marzeń

Duża grupa ludzi rezygnuje ze swoich planów na biznes, nawet nie zadając sobie trudu, aby dowiedzieć się, jak wygląda proces zakładania firmy. To błąd, uważa Marek Krzyżanowski z projektu TEKLA PLUS, promującego postawy przedsiębiorczości w środowiskach akademickich: „Nie powinno się rezygnować z własnych pomysłów i marzeń wyłącznie ze strachu przed czymś, czego nawet jeszcze dobrze się nie poznało. Tak naprawdę bardzo niewiele trzeba, aby rozpocząć własną działalność przykładowo jako przedsiębiorca indywidualny. Jest to najprostsza możliwa forma prowadzenia działalności gospodarczej. Wystarczy uzyskać wpis do Ewidencji Działalności Gospodarczej, prowadzonej przez właściwego ze względu na miejsce zamieszkania wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. W zasadzie wystarczy więc sam wniosek, który po dokonaniu odpowiednich czynności rejestracyjnych powoduje, że dana osoba otrzymuje status przedsiębiorcy. Tym samym może już rozpoczynać własną działalność, polegającą przykładowo na komercjalizacji wiedzy, zdobytej na uczelni. Bo zarabianie na tym, czego nauczyliśmy się w trakcie studiów wydaje się rozwiązaniem najbardziej naturalnym i oczywistym.” Krzyżanowski zwraca uwagę na korzyści, płynące z wyboru takiej formy prowadzenia biznesu. Przede wszystkim jest to najprostszy z możliwych typów działalności gospodarczej, w związku z czym koszt jego rozpoczęcia nie wymaga znacznych nakładów finansowych. Ponadto brak wspólników, z którymi trzeba konsultować decyzje gwarantuje pełną niezależność i stawia nas w komfortowej sytuacji, w której możemy pracować wyłącznie na własny rachunek. Na korzyść takiego rozwiązania przemawia również brak obowiązku prowadzenia ksiąg rachunkowych oraz możliwość wyboru korzystnego sposobu opodatkowania.

Przy okazji mówienia o zaletach, nie można jednak zapominać o pewnych niebezpieczeństwach i ograniczeniach, z którymi wiąże się działalność przedsiębiorcy indywidualnego. Rozpoczynając prowadzenie biznesu w takiej postaci przyjmujemy bowiem na siebie ryzyko gospodarcze, w formie pełnej odpowiedzialności majątkowej za wszystkie długi, wynikające z naszej działalności. Bez zmiany formy prawnej, nie będziemy mieli również możliwości pozyskiwania wspólników, co oznacza, że w rezultacie nasza działalność będzie prowadzona raczej na dość ograniczoną skalę.

A co jeśli nie wyjdzie?

To pytanie, które chyba najczęściej zadają sobie osoby, zastanawiające się nad rozpoczęciem pracy na własny rachunek. Prowadzenie działalności jako przedsiębiorca indywidualny z jednej strony ogranicza nieco możliwości rozwoju, równocześnie dając nam jednak wygodną „furtkę” w razie ewentualnego niepowodzenia. Marek Krzyżanowski tłumaczy: „Jeśli już dopadnie nas kryzys, nie musimy od razu zamykać naszej firmy. Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej daje przedsiębiorcy indywidualnemu możliwość zawieszenia działalności na okres od miesiąca do dwóch lat. Takie zawieszenie dotyczy wyłącznie przedsiębiorstw nie zatrudniających pracowników i daje szansę na przeczekanie niekorzystnego dla nas okresu. W trakcie zawieszenie nie możemy w żaden sposób kontynuować prowadzenia naszej działalności, mamy jednak prawo do tego, aby przykładowo poszukać sobie innego zajęcia (nie może to być jednak założenie kolejnej firmy!) oraz do tego, aby przyjmować należności powstałe przed zawieszeniem. Kiedy stwierdzimy, że złe czasy dla naszej firmy minęły – po prostu wznawiamy działalność. Osoby fizyczne składają wniosek o zawieszenie/wznowienie działalności do Ewidencji Działalności Gospodarczej, a przedsiębiorcy figurujący w Krajowym Rejestrze Sądowym – w sądzie rejestrowym. Więcej informacji na ten temat można znaleźć w poradniku o zakładaniu własnej działalności gospodarczej, który każdy może sobie pobrać za darmo z naszej strony internetowej www.teklaplus.pl.”

Założenie własnej działalności gospodarczej to rozwiązanie nie pozbawione elementu niepewności i ryzyka. Jednak korzyści, które możemy osiągnąć, pracując wyłącznie na własny rachunek, wydają się to wynagradzać. Słabo płatny etat i irytujący szef nad głową, czy praca na własny rachunek, w której sami sobie jesteśmy szefem? Decyzja wydaje się oczywista, jednak nikt nie podejmie jej za nas.

Informacje o stowarzyszeniu:
Akademickie Stowarzyszenie Edukacji Samorządowej przy Uniwersytecie Warszawski zajmuje się promocją przedsiębiorczości akademickiej w ramach projektu TEKLA PLUS. Głównym celem projektu jest wspieranie i uświadamianie studentów, doktorantów, absolwentów na temat możliwości komercjalizacji ich wiedzy. Działania w ramach projektu finansowane są ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego.

ostatnia zmiana: 2010-11-23

Udostępnij

« powrót

Komentarze

Ostatnie:

30.11.2010 10:25

Dodał(a): ~Bogdan

To o czym mówisz wynika moim zdaniem z faktu, że przez dłuuugie lata w naszym kraju nikt na uczelniach raczej nie przejmował się takimi zagadnieniami jak przedsiębiorczość akademicka czy komercjalizacja wiedzy. Dopiero od kilku lat prężnie zaczęły działać różne inkubatory przedsiębiorczości, czy choćby takie projekty jak ta TEKLA PLUS. Dzięki temu zwłaszcza młodzi ludzie stają się coraz lepiej wyedukowani w tym temacie i świadomość ich możliwości jest coraz większa. Także to się ewidentnie zmienia na lepsze:)

30.11.2010 0:23

Dodał(a): ~Minar

Niestety, taka jest trochę prawda, że młodym ludziom często po prostu zupełnie brak jest wiary we własne siły. Trochę nie wiem, z czego to wynika, ale mało kto np. w trakcie studiów decyduje się zakładać własny, nawet skromny biznes…