Netia SA idealnym pracodawcą

Dział: praca.studentnews.pl

Netia SA znalazła się wśród idealnych pracodawców polskiej edycji rankingu Universum Student Survey 2008. Zajęła 23. pozycję wśród 130 firm w kategorii branży IT.

Universum Student Survey należy do najbardziej prestiżowych rankingów związanych z rozwojem i planowaniem kariery przez studentów. Tegoroczna edycja w Polsce została przeprowadzona wśród blisko 10 tysięcy studentów z 50 najlepszych polskich uczelni. Ankietowani wskazywali m.in. najlepiej postrzeganych pracodawców. Netia SA otrzymując pozycję w pierwszej trzydziestce zyskała tytuł Idealnego Pracodawcy 2008 w kategorii firm branży IT.

„Cieszy nas, iż wysokie standardy zatrudnienia oraz jasne zasady postępowania utrzymywane w Netii znajdują uznanie również wśród osób, które dopiero wkraczają na rynek pracy” – powiedziała Agnieszka Wolańska-Konecka, Dyrektor Personalny Netii – „Mamy także nadzieję, iż wielu studentów spośród tych, którzy wzięli udział w rankingu, wkrótce zdecyduje się dołączyć do naszego zespołu.”

ostatnia zmiana: 2016-09-02
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Firma zatrudnia nowego dyrektora finansowego, wybrano kilku kandydatów: matematyka, filozofa, ekonomistę i prawnika. Pierwszy na rozmowę kwalifikacyjną do prezesa wchodzi ekonomista:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta prezes.
- No, jeżeli spojrzymy na to pod kątem matematyki to 4, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę zasadę zysków korporacyjnych... itp. itd.
- Dziękuję, skontaktujemy się z panem.
Następnie wchodzi filozof:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta znowu prezes.
- Hmmmm, to trzeba by się zastanowić nad symboliką liczby dwa... można by zacząć od kultury antycznej albo nawet hinduizmu... trzeba by też pomyśleć o aspektach znaczenia połączenia obu dwójek... itd. itd.
Kolejny wchodzi matematyk i słyszy to samo pytanie.
- Cztery - odpowiada bez zastanowienia.
Ostatni wchodzi prawnik i na zadane pytanie powoli wstaje, podchodzi do okna, zaciąga żaluzje, zamyka drzwi na klucz. wraca na swoje miejsce, siada, spogląda prezesowi prosto w oczy i pyta:
- A ile ma być?
Polityka Prywatności