Chwyć Stery Kariery

Nauka języka, warsztaty menedżerskie czy studia podyplomowe? Jak kierować swoim rozwojem, żeby zyskać najwięcej? W podjęciu decyzji pomoże „Przewodnik Podyplomowy”, dostępny w księgarniach w całym kraju oraz bezpłatnie, w wersji on-line, na stronie http://www.pracuj.pl/edukacja/podyplomowy.htm#top.

Przewodnik został podzielony na trzy części. W pierwszej z nich czytelnicy znajdą najświeższe analizy rynku pracy oraz artykuły merytoryczne poświęcone edukacji podyplomowej. Obok informacji o zasadach e-learningu oraz o szansach i zagrożeniach związanych ze studiowaniem za granicą, można tu znaleźć porady, jak i gdzie starać się o dofinansowanie do edukacji.

Druga część przewodnika to prezentacje wybranych instytucji edukacyjnych oraz ich oferty.

Na trzecią część przewodnika składa się opis ponad 700 programów studiów. Aby ułatwić użytkownikom dotarcie do właściwych ofert, programy zostały podzielone według dwóch kryteriów: województw i oferowanych kierunków. Takie rozwiązanie pozwala na porównanie ofert nie tylko według tematyki, ale też według regionów.

„Przewodnik Podyplomowy” powstał z myślą o wszystkich, którzy chcą świadomie zarządzać rozwojem zawodowym: swoim lub swoich pracowników. Zestawienie ofert z całej Polski pozwala zorientować się w aktualnych trendach na rynku edukacji podyplomowej w Polsce oraz ocenić koszty i zyski, które się z tym wiążą.

Studia podyplomowe to coraz częściej stały element ścieżki rozwoju specjalisty. Decyzja o ich podjęciu może mieć znaczący wpływ na kształt dalszej kariery oraz na wysokość zarobków. Warto taką decyzję dobrze przemyśleć - porównać programy studiów, ceny, poziom kształcenia, a także zapoznać się z opiniami osób, które takie studia skończyły – komentuje Marcin Pietras z Grupy Pracuj, która jest wydawcą przewodnika.

Zapraszamy do korzystania z wersji on-line przewodnika, dostępnej bezpłatnie na stronie http://www.pracuj.pl/edukacja/podyplomowy.htm#top.  

Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Profesorowi przeciekał kran, więc wezwał hydraulika. Hydraulik przez 10 minut
podłubał przy kranie i policzył 100 zł. Profesor się strasznie zdenerwował, że on, osoba wykształcona, zarabia grosze, a hydraulik za chwilę roboty policzył sobie spore pieniądze. Hydraulik na to:
- Wie pan co... U nas w spółdzielni szukają teraz pracowników. Zgłosi się pan i będzie pan pracował jako hydraulik. Tylko niech pan nie mówi, że pan jest profesor. Najlepiej będzie, jeśli pan powie że pan skończył 7 klas podstawówki.
Profesor tak właśnie zrobił i pracował przez jakiś czas, ale przyszło zarządzenie kierownictwa, że wszyscy pracownicy mają mieć skończoną podstawówkę. Więc profesor, chcąc nie chcąc, musiał iść na kurs razem z kolegami z pracy, żeby się nie wydał kłamstwo.
Na pierwszych zajęciach nauczyciel wziął profesora do tablicy każe policzyć pole koła. Profesor wypisał bardzo zgrabną całkę, ale wynik mu wyszedł ujemny.
Myśli, myśli, i nagle słyszy szept z pierwszej ławki:
- Zmień granice całkowania...
Polityka Prywatności