Od pracowników kompetencji miękkich, od uczelni praktycznego podejścia – tego chce biznes

10_najczestszych_potrzeb_rozwojowych
10_najczestszych_potrzeb_rozwojowych

Umiejętności miękkie, komunikacja, budowanie zespołu, zarządzanie nim, ale też zarządzanie projektami i czasem – na to największy nacisk kładą prezesi i dyrektorzy HR firm notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych. Wysyłając swoich pracowników na studia podyplomowe czy szkolenia, mają też konkretne oczekiwania wobec biznesowych uczelni, które przygotowują ludzi do wejścia na rynek pracy.

Eksperci Akademii Leona Koźmińskiego zebrali odpowiedzi na ponad 80 ankiet wysłanych do polskich i zagranicznych spółek działających w sektorach: produkcyjnym, finansowym czy IT. Większość z nich to firmy prywatne działające na rynku od ponad dziesięciu lat. Naukowcy przeprowadzili też pogłębione wywiady z 18 prezesami i dyrektorami HR dziesięciu firm notowanych na GPW (w tym WIG20 i mWIG40).

Jak wynika z badań, firmy mają konkretne oczekiwania nie tylko wobec zwiększania kompetencji swoich pracowników. Mają je też wobec uczelni, które kształcą obecnych, a także przyszłych poszukujących pracy – to m.in. zindywidualizowane podejście do studenta i przekazywanie mu praktycznej wiedzy.

Uczelnie muszą nawiązywać współpracę z biznesem

– Polska jest czwartym pod względem liczby studentów krajem w Europie, jednak uczelnie muszą się lepiej dostosowywać do potrzeb rynkowych. W Polsce jest coraz więcej osób z wyższym wykształceniem, które wykonują nisko płatne zawody. Jednym z powodów tej sytuacji może być to, że uczelnie nie przygotowują odpowiednio studentów do wejścia na rynek pracy – zaznacza prof. Dorota Dobija, ekonomistka z Akademii Leona Koźmińskiego, kierownik badania.

Jak wynika z badania, firmy oczekują, że studenci już w trakcie studiów będą zdobywać praktyczne umiejętności i doświadczenie w kontakcie z biznesem. Dlatego też uczelnie muszą nawiązywać współpracę z przedsiębiorstwami.

– Lepsze zrozumienie oczekiwań przyszłych pracodawców względem studentów pomoże dostosować uczelniom program nauczania w taki sposób, aby ułatwić studentom znalezienie pracy po ukończeniu studiów. Jeśli chodzi o kształcenie podyplomowe, firmy oczekują „spersonalizowanych” programów, dostosowanych do ich wewnętrznych potrzeb i wyzwań – dodaje Dorota Dobija.

Kompetencje miękkie na czele potrzeb

Eksperci Akademii Leona Koźmińskiego opisali, w jaki sposób uczelnie biznesowe mogą wychodzić naprzeciw zmieniającym się potrzebom firm. Te najważniejsze potrzeby pokazuje zestawienie powodów, dla których pracownicy wysyłani są na różnego rodzaju szkolenia.

W badaniach firmy wskazywały głównie na potrzebę rozwoju kompetencji miękkich wśród swoich pracowników, w szczególności w kontekście współpracy między zespołami, komunikacji, dawania informacji zwrotnej.

– Kompetencje miękkie wymagają bardziej praktycznego i warsztatowego podejścia. W związku z tym uczelnie muszą nie tylko stworzyć bardziej elastyczne programy edukacyjne dostosowane do słuchaczy, ale też oferować odpowiednią dozę praktyki – zaznacza prof. Dobija.

Badania prowadzono w latach 2016–2018, jego autorami są dr Alenka Bracek-Lalic (kierownik badania międzynarodowego), prof. Dorota Dobija (kierownik badania w Polsce), Anna Górska oraz Sylwia Hałas-Dej z Akademii Leona Koźmińskiego. Polska była jednym z siedmiu krajów biorących udział w badaniu. W sumie przebadanych zostało osiem uczelni biznesowych. Jego realizację sfinansowano ze środków Unii Europejskiej.

Co jeszcze wynika z badania?

  • W ciągu ostatnich 5 lat najpopularniejsze były szkolenia prowadzone i organizowane wewnętrznie przez firmy.

  • 1-3 dni – taką długość szkoleń preferują firmy. Krótkie szkolenia zapewniają firmom relatywnie szybkie wprowadzenie nabytych umiejętności i zidentyfikowanie luk kompetencyjnych.

  • Menadżer idealny to według badanych osoba, która oprócz wysokich kompetencji merytorycznych (zawodowych), jest także mistrzem budowania dobrej atmosfery w pracy,
    słucha swojego zespołu i wspiera go.

  • 1/3 – dla tylu respondentów cena jest najistotniejszym kryterium przy wyborze dostawcy szkolenia.

  • Poza rozwojem kompetencji miękkich – ze szczególnym naciskiem na współpracę pomiędzy zespołami, komunikację i umiejętność dawania informacji zwrotnej – firmy wskazywały też potrzebę dostosowania się do oczekiwań nowego pokolenia.


opublikowano: 2018-09-21
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Firma zatrudnia nowego dyrektora finansowego, wybrano kilku kandydatów: matematyka, filozofa, ekonomistę i prawnika. Pierwszy na rozmowę kwalifikacyjną do prezesa wchodzi ekonomista:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta prezes.
- No, jeżeli spojrzymy na to pod kątem matematyki to 4, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę zasadę zysków korporacyjnych... itp. itd.
- Dziękuję, skontaktujemy się z panem.
Następnie wchodzi filozof:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta znowu prezes.
- Hmmmm, to trzeba by się zastanowić nad symboliką liczby dwa... można by zacząć od kultury antycznej albo nawet hinduizmu... trzeba by też pomyśleć o aspektach znaczenia połączenia obu dwójek... itd. itd.
Kolejny wchodzi matematyk i słyszy to samo pytanie.
- Cztery - odpowiada bez zastanowienia.
Ostatni wchodzi prawnik i na zadane pytanie powoli wstaje, podchodzi do okna, zaciąga żaluzje, zamyka drzwi na klucz. wraca na swoje miejsce, siada, spogląda prezesowi prosto w oczy i pyta:
- A ile ma być?
Polityka Prywatności