Czy równowaga pomiędzy życiem a pracą jest ważna

Work-life balance
Work-life balance

75% użytkowników portalu Praca.pl uważa, że satysfakcja i sukces zawodowy są możliwe przy zachowaniu równowagi pomiędzy życiem prywatnym a pracą. Czy na naszym rynku pracy jest to możliwe?

12 sierpnia obchodzimy Dzień Pracoholików. Na świecie Polacy postrzegani są jako bardzo zaangażowani i oddani pracownicy. I to z pewnością dobre i pożądane przez pracodawców cechy. Jednak droga od rzetelnego wykonywania obowiązków do pracoholizmu nie jest wcale daleka. Warto przyjrzeć się sobie - czy potrafimy oddzielić pracę od życia osobistego? Czy po pracy skupiamy się na sobie, rodzinie, znajomych? Czy mamy pasje? Analiza osobistego podejścia do pracy to jedno. Zaraz po niej nasuwa się jednak pytanie jakie warunki oferuje nam rynek pracy.

Aż 85% twierdzi, że pracodawcy wymagają tak dużego zaangażowania w pracę, że czasu na życie prywatne zostaje bardzo niewiele.

Pozostałe 15% badanych uważa, że na rynku coraz bardziej widoczny jest trend work-life balance. Eksperci portalu Praca.pl podkreślają, że pracodawcy, mając świadomość rynku pracownika, oferują coraz lepsze warunki zatrudnienia, dbając też o pozapłacowe czynniki motywujące. Coraz częściej w ogłoszeniach o pracę pojawia się informacja o przestrzeganiu zasad równowagi pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym.

Z naszych badań wynika, że ponad 58% użytkowników Praca.pl nie lubi swojej pracy, z czego 2/3 szuka nowych możliwości. - mówi Michał Filipkiewicz, ekspert rynku pracy portalu Praca.pl - Patrząc na obecną sytuacją na rynku pracy, czyli rosnącą liczbę ogłoszeń o pracę oraz rekordowo niskie bezrobocie, teraz jest dobry moment na zmianę pracy.

Badanie zrealizowane w terminie 28.07-10.08.2016, na próbie 1145 respondentów.


opublikowano: 2016-08-12
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Najnowocześniejszy bank świata, super kozacki sejf. Właściciele postanowili przetestować zabezpieczenia. W tym celu zaprosili najbardziej znanych złodziei świata z Francji, Stanów, Niemiec i dwóch przypadkowych Polaków...Dla każdej ekipy postanowili zgasić światło przed sejfem na pół minuty i jeśli po zapaleniu światła sejf będzie otwarty, ekipa może zabrać zawartość. Pierwsi próbują Francuzi, światło się zapala - nie udało się. Drudzy Amerykanie, światło się zapala - nawet sprzętu nie zdążyli wyjąć. Trzeci Niemcy, światło się zapala - nic...Kolej na Polaków, światło gaśnie, mija pół minuty, próbują zapalić światło - nic, próbują po raz kolejny - nic...Z mroku słychać tylko cichy szept...
- Ku**a Stefan mamy tyle hajsu na cholerę ci jeszcze ta je**na żarówka
Polityka Prywatności