Dream team - niestandardowa integracja pracowników

Lot balonem
Lot balonem

Firmowe spotkania w gronie pracowników weszły już na stałe do kanonu zwyczajów w wielu polskich organizacjach. Wyjścia integracyjne organizowane przez pracodawców powoli przestają kojarzyć się wyłącznie z wizytą w pubie w pobliżu miejsca pracy. Aktualnie firmy częściej stawiają na aktywne i kreatywne formy integracji. Jak wynika z danych serwisu PrezentMarzen.com, z roku na rok systematycznie wzrasta liczba rozrywek w formie przeżyć, które zamawiają firmy dla swoich pracowników.

Spotkania kadry menedżerskiej poza biurem lub wyjazdy integracyjne, które pracodawcy organizują swoim pracownikom już jakiś czas temu stały się jednym z obowiązkowych elementów agendy firmowych wydarzeń. Okazji jest wiele - szkolenia, święta, przywitanie nowych członków zespołu czy ważne dla organizacji wydarzenie, pracownicy świętują najczęściej poza firmą. Imprezy takie mają na celu przede wszystkim poprawienie kontaktów między współpracownikami, rozładowanie napięć i wzmacnianie identyfikacji z firmą.

Obecnie wielu pracodawców stawia na aktywną integrację, angażując pracowników we wspólne gry, zajęcia kreatywne czy konkurencje sportowe. Jest zdecydowanie więcej niż klika lat temu wyjazdów integracyjnych o charakterze sportowo-ekstremalnym wykorzystujących takie formy aktywności jak wyprawy off-road, skoki spadochronowe, rejsy łodzią, bungee jumping czy loty balonem. W trakcie sportowego szaleństwa na ziemi, w wodzie lub w powietrzu pracownicy uczą się wspólnie przeżywać intensywne emocje, budować zaufanie i tworzyć zgrany zespół.

Dobre imprezy integracyjne mają na celu zapewnienie pracownikom takich atrakcji, których nie mieli jeszcze okazji doświadczyć. Tego typu spotkania mają służyć nie tylko lepszemu poznaniu zespołu, ale mają być również dobrą zabawą z zastrzykiem energii i emocji. Dlatego pracownicy coraz częściej odwiedzają takie miejsca jak park trampolin, starają się wspólnie rozwikłać tajemnice kryjące się w escape roomach, a nawet próbują swoich sił w locie w tunelu aerodynamicznym. Ale to nie jedyne możliwości - integracja równie dobrze może odbyć się na grupowych zajęciach salsy lub podczas nauki robienia sushi pod okiem doświadczonych sushimasterów.

Mówi się, że w niektórych branżach takich jak na przykład IT nastał rynek pracownika. Dlatego wiele firm przywiązuje dużą wagę do atmosfery panującej w firmie i stara się dbać o swoich pracowników przede wszystkim po to, aby zwiększyć ich satysfakcję z pracy i zmniejszyć rotację kadry. Jednym ze sposobów na budowanie więzi w zespole są spotkania integracyjne, które przybierają obecnie bardzo nieszablonowe formy - mówi Kornel Piesio z serwisu PrezentMarzen.com.

Dzięki pomysłowości pracodawców i profesjonalnym firmom, które zajmują się organizacją atrakcji podczas spotkań firmowych, już rzadziej integracja jest postrzegana przez pracowników jedynie jako kolejny obowiązek. Coraz więcej firm zdaje sobie sprawę, iż angażujące i atrakcyjne imprezy integracyjne mogą przynieść organizacji wiele wymiernych korzyści, takich jak na przykład podnoszenie zdolności współpracy grupowej pracowników czy zwiększanie zaangażowania.


opublikowano: 2015-09-15
ostatnia aktualizacja: 2016-09-02
Komentarze
Ostatnie:
8.10.2016 13:16
Dodał(a): ~boss
Jeśli jest możliwość korzystania z takich atrakcji to warto to zrobić. Jestem zwolennikiem wyjazdów integracyjnych, bo badania udowadniają, że pracownicy są bardziej chętni do pracy i potrafią współpracować z innymi pracownikami. Korzystaliśmy kilkakrotnie z serwisu prezent marzeń - ostatnio nasza integracja odbyła się w Lesznie - miejscu, gdzie znajduje się tunel aerodynamiczny.
Trochę humoru przed pracą:)
Mężczyzna z tikiem nerwowym zgłasza się na stanowisko przedstawiciela handlowego w wielkiej firmie. Pracodawca przegląda papiery i mówi:
- To fenomenalne. Ukończył Pan najlepsze szkoły. Pańskie rekomendacje są wyśmienite, a doświadczenie nieporównywalnie wysokie. Normalnie zatrudnilibyśmy Pana bez zastanowienia. Niestety przedstawiciel handlowy to bardzo reprezentacyjna pozycja i obawiam się, że swoim nieustannym mruganiem odstraszy Pan potencjalnych klientów. Przykro mi...Nie możemy Pana zatrudnić.
- Zaraz, chwileczkę - wola kandydat - Jak wezmę dwie aspiryny to mi minie!
- Naprawdę? To wspaniale! Może mi to Pan zademonstrować?
Facet sięga do kieszeni marynarki i zaczyna wyciągać prezerwatywy we wszystkich możliwych rodzajach i kolorach: czerwone, zielone, pudrowane, ... a wreszcie znajduje aspirynę. .Otwiera pudełko, łyka dwie i... przestaje nerwowo mrugać
- No cóż, to super - odparł po chwili pracodawca - ale to bardzo poważna firma i nie pozwalamy sobie na kobieciarzy wśród pracowników.
- Kobieciarzy? Co Pan ma na myśli? Jestem człowiekiem szczęśliwie żonatym!
- To skąd te wszystkie kondomy?
- Ach to... Proszę spróbować kiedyś wejść do apteki i, nieustannie mrugając, poprosić o aspirynę...
Polityka Prywatności