O jakim miejscu pracy marzysz?

O jakim miejscu pracy marzysz - plakat
O jakim miejscu pracy marzysz - plakat

Właściwie zarządzana i dobrze zorganizowana firma gwarantuje miejsca pracy, które zadowolą nawet tych szczególnie wybrednych. Czy tak jest w rzeczywistości? W pracy ważna jest nie tylko szansa rozwoju, możliwość wykazania się i płynąca z tego satysfakcja. Efektywna współpraca ze zgranym teamem pod przewodnictwem doświadczonej i jednocześnie profesjonalnej osoby również ma znaczenie.

Pieniądze? To kwestia dla większości kluczowa, ale czy nie najważniejsze jest miejsce pracy, panująca atmosfera i wygoda?

Powyższe kryteria łączą wszystkie branże, w których pracujemy. Każdy pracodawca, który chce mieć lojalnych i kompetentnych pracowników na dłuższy czas, powinien zastanowić się nad zapewnieniem im odpowiednich warunków pracy. Podpowiedzmy im więc, od czego warto zacząć zmiany na lepsze.

Serdecznie zachęcamy do podzielenia się opiniami na ten temat, by raz na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości pracodawców. Forma przedstawienia pomysłu jest dowolna, ponieważ kreatywność ceni się dziś najbardziej. Artystycznym duszom łatwiej przychodzi przedstawianie swoich koncepcji na papierze czy w formie rysunku, więc akceptujemy każdego rodzaju projekt. Z zebranych pomysłów zostanie wykonana profesjonalna wizualizacja wymarzonego miejsca pracy, która zostanie udostępniona w tym miejscu: www.eactive.pl/z-zycia-eactive/o-jakim-miejscu-pracy-marzysz/.

Swoje przemyślenia i sugestie można opisywać w komentarzach lub wysłać na adres e-mail: promocja@eactive.pl.

Na propozycje czekamy do 8 marca. Czas na zmiany!


opublikowano: 2015-02-20
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Firma zatrudnia nowego dyrektora finansowego, wybrano kilku kandydatów: matematyka, filozofa, ekonomistę i prawnika. Pierwszy na rozmowę kwalifikacyjną do prezesa wchodzi ekonomista:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta prezes.
- No, jeżeli spojrzymy na to pod kątem matematyki to 4, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę zasadę zysków korporacyjnych... itp. itd.
- Dziękuję, skontaktujemy się z panem.
Następnie wchodzi filozof:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta znowu prezes.
- Hmmmm, to trzeba by się zastanowić nad symboliką liczby dwa... można by zacząć od kultury antycznej albo nawet hinduizmu... trzeba by też pomyśleć o aspektach znaczenia połączenia obu dwójek... itd. itd.
Kolejny wchodzi matematyk i słyszy to samo pytanie.
- Cztery - odpowiada bez zastanowienia.
Ostatni wchodzi prawnik i na zadane pytanie powoli wstaje, podchodzi do okna, zaciąga żaluzje, zamyka drzwi na klucz. wraca na swoje miejsce, siada, spogląda prezesowi prosto w oczy i pyta:
- A ile ma być?
Polityka Prywatności