Stać Cię na więcej, czyli jak otworzyć nowy rozdział w swojej karierze

job_030-W2
Zmiana ścieżki kariery

Decyzja o całkowitej bądź częściowej zmianie ścieżki kariery dotyczy praktycznie każdego pracownika. Bardzo często motywacją do niej jest mało satysfakcjonująca praca, niewłaściwy szef, czy też chęć sprostania nowym wyzwaniom. Nie każdy z nas jest jednak na taką zmianę gotowy.

Sondaż "Monitor Rynku Pracy" Instytutu Badawczego Randstad pokazuje, że Polacy są jednym z najbardziej otwartych na zmianę pracy narodów w UE. W rzeczywistości jednak do jej zmiany podchodzimy bardzo sceptycznie i wykazujemy umiarkowaną gotowość w tym względzie. Większość z nas, z różnych powodów, decyduje się wykonywać niesatysfakcjonującą pracę z obawy przed ryzykiem jakie niesie nowe miejsce. A przecież nowa praca to nie tylko wyzwanie, ale przede wszystkim nowe możliwości, zadania oraz kontakty. Czasem więc warto pomyśleć o jej zmianie, ponieważ to pozytywnie wpłynie na nasze życie.

Wyznaczajmy cele

Nowy rozdział w karierze wiąże się z otwartością i gotowością na zmiany. By starania o upragnioną posadę były efektywne, niezbędna jest konsekwencja i wiara we własne siły. Bardzo często, na drodze do pracy naszych marzeń wykonujemy różnorodne zajęcia i nie zawsze są one zgodne z naszymi oczekiwaniami. Pamiętajmy jednak, że tylko w taki sposób możemy zgromadzić niezbędne doświadczenie, które zaowocuje w przyszłości. Najważniejsze jest, aby nigdy nie porzucać naszych planów, a szukać ścieżek dotarcia do nich - tłumaczy Małgorzata Majewska, ekspert portalu www.monsterpolska.pl.

Podnośmy kompetencje

Obecnie, na rynku pracy liczą się przede wszystkim kompetencje. I to nie tylko te twarde, tj. jak wiedza, czy doświadczenie, ale również te miękkie, czyli umiejętności komunikacyjne czy praca zespołowa. Warto więc dbać o ich ciągły rozwój, a także zdobywanie nowych. Inwestycja w warsztaty doszkalające, studia podyplomowe, czy kursy języków obcych (nie tylko angielskiego), nie będzie więc czasem straconym, i bez wątpienia podniesie naszą wartość na rynku pracy. Warto więc wziąć sobie do serca słowa Alvina Toflera "Analfabetami XXI wieku, nie będą Ci, którzy nie umieją czytać i pisać, ale Ci, którzy nie potrafią się uczyć, oduczać i uczyć na nowo".

Pracujmy nad mocnymi stronami

Bardzo często zamiast nad rozwijaniem naszych mocnych stron, skupiamy się nad słabymi, chcąc w ten sposób pokazać nasze zaangażowanie. Warto jednak w sposób ciągły doskonalić nasze atuty i to właśnie im poświęcić najwięcej wysiłku. Poprzez pokazanie naszej wiedzy eksperckiej w jednej dziedzinie, możemy liczyć na docenienie nas jako pracownika.

Bądźmy odważni

Pewność siebie oraz konsekwencja to cechy, które ułatwią osiągnięcie zawodowych marzeń - nawet jeśli początkowo wydawały się one mało realne. Zamiast czekać więc na odmianę losu, warto wziąć sprawy w swoje ręce. Jeśli wysyłamy CV w odpowiedzi na ofertę pracy, warto wykazać się inicjatywą i zadzwonić do pracodawcy z pytanie, czy dokumenty dotarły i czy wszysko jest w porządku. W ten sposób pokażemy nasze zaangażowanie i zainteresowanie pracą w danej firmie - radzi ekspert.

Nie bójmy się pracy na własny rachunek

Zdaża się, że po wielu latach pracy na etacie, chcemy otworzyć własną firmę. Nie ma wtym nic złego. Praca na własny rachunek kusi nas przede wszystkim niezależnością i możliwościami realizacji własnych marzeń zawodowych. Kreatywny pomysł na własną firmę to jednak nie wszystko. Zanim podejmiemy decyzje o odejściu i otworzeniu własnej firmy, warto przeanalizować sytuację finansową i sprawdzić, czy na tym etapie jest nas na ten krok stać. Jeśli mamy wątpliwości, zasięgnijmy porady specjalistów, najlepiej posiadających doświadczenie w biznesie - podsumowuje ekspert.


opublikowano: 2015-01-19
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Firma zatrudnia nowego dyrektora finansowego, wybrano kilku kandydatów: matematyka, filozofa, ekonomistę i prawnika. Pierwszy na rozmowę kwalifikacyjną do prezesa wchodzi ekonomista:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta prezes.
- No, jeżeli spojrzymy na to pod kątem matematyki to 4, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę zasadę zysków korporacyjnych... itp. itd.
- Dziękuję, skontaktujemy się z panem.
Następnie wchodzi filozof:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta znowu prezes.
- Hmmmm, to trzeba by się zastanowić nad symboliką liczby dwa... można by zacząć od kultury antycznej albo nawet hinduizmu... trzeba by też pomyśleć o aspektach znaczenia połączenia obu dwójek... itd. itd.
Kolejny wchodzi matematyk i słyszy to samo pytanie.
- Cztery - odpowiada bez zastanowienia.
Ostatni wchodzi prawnik i na zadane pytanie powoli wstaje, podchodzi do okna, zaciąga żaluzje, zamyka drzwi na klucz. wraca na swoje miejsce, siada, spogląda prezesowi prosto w oczy i pyta:
- A ile ma być?
Polityka Prywatności