Praktyki w PricewaterhouseCoopers!

Praktyka w PricewaterhouseCoopers to nie tylko świetna okazja wykazania się i zdobycia nowych umiejętności, ale także doskonały start do przyszłej kariery! Pracując z nami będziesz mieć dostęp do globalnych zasobów wiedzy oraz możliwość uczenia się od najlepszych. Dzięki licznym szkoleniom technicznym i interpersonalnym zapewnimy Ci doskonałe warunki rozwoju.

Filar naszego biznesu stanowią 3 wartości, którymi się kierujemy:

  • Jakość i doskonałość - oznaczające dotrzymywanie obietnic i działanie, którego jakość przewyższa oczekiwania klientów, innowacyjność, ciągłe rozwijanie swojej wiedzy oraz otwartość na zmiany i elastyczne podejmowanie decyzji.

  • Praca zespołowa - wierzymy, że najlepsze rozwiązania powstają jako wynik pracy zespołowej. Budujemy dobre, długoterminowe relacje z klientami i we własnym gronie, umiemy docenić odmienny punkt widzenia oraz potrafimy się skutecznie komunikować. Dzielimy się wiedzą, zdobytym doświadczeniem oraz posiadanymi zasobami.

  • Przywództwo - wskazujemy najlepsze rozwiązania naszym klientom, przejawiamy inicjatywę w prowadzonych projektach. Mamy odwagę badać nowe możliwości oraz ponosić odpowiedzialność za podjęte działania. Nasza wizja działania i rozwoju jest motywująca i inspirująca. Naszym działaniem potwierdzamy swoją wiarygodność i słuszność pokładanego w nas zaufania.
Poznaj oferty praktyk w PricewaterhouseCoopers:

1. Intern in Audit department (Winter)/ Praktykant w dziale audytu (praktyki zimowe)

2. Intern in Tax Management and Accounting Services / Praktykant w zespole Tax Management and Accounting Services

3. Intern in advisory department/ Praktykant w dziale doradztwa biznesowego

4. Intern in Tax advisory department in Wroclaw/ Praktykant w dziale doradztwa podatkowego

5. Intern in Real Estate Team / Praktykant w zespole ds. rynku nieruchomości

ostatnia aktualizacja: 2010-10-01
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Indyk rozmawiał z bykiem. "Chciałbym móc wzlecieć na szczyt tego drzewa, ale nie mam tyle siły"
Na to byk: "Może byś tak podziobał trochę moje odchody, jest w nich dużo odżywczych składników."
Indyk wskoczył na kopczyk odchodów, pojadł i udało mu się wzlecieć na najniższą gałąź.
Następnego dnia, po zjedzeniu jeszcze więcej udało mu się usiąść na drugiej gałęzi.
Po czterech dniach indyk dumnie zasiadł na szczycie drzewa.
I zaraz zobaczył go farmer, wziął za strzelbę i zestrzelił indyka.
Morał tej historii:
Dzięki g*nu możesz wejść na szczyt, ale ono cię tam nie utrzyma.
Polityka Prywatności