Więcej chętnych niż miejsc pracy

Według danych MPiPS w 2009 w agencjach zatrudnienia zarejestrowało się ok. 12% więcej osób niż w roku ubiegłym. Mimo to, liczba faktycznie zatrudnionych spadła o 9%.

Jeszcze większy spadek dotknął rekrutowanych do pracy zagranicą – było ich aż o 26% mniej niż w poprzednim roku. Zdaniem Polskiego Holdingu Rekrutacyjnego SA to efekt kryzysu i znacznego spadku zapotrzebowania na rekrutację wśród firm.

Co ciekawe, tylko 10% spośród rekrutowanych znalazło zatrudnienie na terenie RP. Ponad połowa to kobiety, nie widać więc żadnej dysproporcji w strukturze płci. Najwyższy odsetek osób, które znalazły się na listach ewidencyjnych i podjęły później pracę stanowią Polacy do 25 roku życia. Najmniej efektywnie poszukiwali pracy ludzie pomiędzy 25 a 50 rokiem życia oraz seniorzy w wieku powyżej 50 lat.  Zaledwie 8% potencjalnych pracowników w wieku od 25 do 50 lat udało się znaleźć pracę. Mimo wzrostu liczby kandydatów, ilość zatrudnionych w porównaniu z 2008 rokiem spadła o prawie 18 tys., czyli o blisko 10%.

Najwięcej osób znalazło pracę w województwie mazowieckim i małopolskim, kolejno 44% i 18% ogółu zatrudnionych. Najmniej – poniżej 1% –  podjęło pracę w podlaskim i lubuskim .

„Rekrutacje na rynki zagraniczne są trudniejsze i bardziej kosztowne. Tylko agencje o solidnych podstawach są w stanie należycie obsłużyć takie kontrakty. To jednocześnie dobry miernik siły rynku rekrutacyjnego. O rozdrobnieniu polskiego rynku świadczy w związku z tym np.  rosnący z roku na rok dystans między rekrutacjami na rynek krajowy i zagraniczny oraz ogólnie malejąca liczba pozytywnie zakończonych rekrutacji na stanowiska poza granicami Polski. Lekarstwem powinna być szersza i bardziej kompleksowa obsługa Klientów zagranicznych, którzy poszukują w Polsce silnych i wiarygodnych partnerów” – dodaje Bartosz Kaczmarczyk, prezes Polskiego Holdingu Rekrutacyjnego.

W Polsce najwięcej osób do pracy za granicą, blisko 51% wszystkich zatrudnionych, skierowały agencje zatrudnienia w województwie opolskim oraz pomorskim. Krótkoterminowe rekrutacje – do 3 miesięcy – dotyczyły blisko 53% zatrudnionych. Tylko 3% rekrutacji można uznać za długoterminowe, na okres powyżej roku.

Najwięcej osób, niemal 41%, znalazło zatrudnienie w Holandii. W czołówce są także Niemcy, gdzie pracę znalazło 14% i Norwegia, do której przybyło 11% osób.

Źródło: nf.pl

ostatnia aktualizacja: 2010-07-27
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Przedstawiciel handlowy, urzędniczka administracji i kierownik idą razem na lunch. Na ulicy znajdują starą lampę. Kiedy jej dotknęli, z lampy wyszedł dżin i obiecał spełnić jedno życzenie każdego z nich.
"Ja pierwsza, ja pierwsza" krzyknęła urzędniczka "Chcę być na Bahamach i płynąć motorówką, nie myśląc o całym świecie"
I puff - zniknęła
"Teraz ja, teraz ja: krzyknął przedstawiciel handlowy "Chcę być na Hawajach, odpoczywać na plaży, z osobistą masażystką i zapasem Pina Colady"
Puff - zniknął.
"No dobrze, Teraz ty" mówi dżin do kierownika.
A ten na to: Chcę, żeby ta dwójka stawiła się w biurze zaraz po lunchu"
Morał z tej historii:
Zawsze pozwól aby twój szef mówił pierwszy.
Polityka Prywatności