Stypendia dla wszystkich

Celem Polsko-Francuskego Funduszu Współpracy jest pogłębianie współpracy między Polską i Francją w dziedzinie kształcenia zawodowego na zasadach partnerskiej współpracy z przedsiębiorstwami oraz samorządami obu krajów.

Cel ten realizowany jest poprzez fundowanie:
stypendiów z przeznaczeniem na naukę i praktyki dla studentów kierunków zawodowych praktyk zawodowych w przedsiębiorstwach i samorządach lokalnych dla absolwentów staży dla pracowników i urzędników polskich we Francji oraz dla pracowników i urzędników francuskich w Polsce (w ramach kształcenia ustawicznego) kursów językowych doskonalących znajomość języka francuskiego i języka polskiego w celu przygotowania studentów i pracowników do praktyk przewidzianych w programach studiów i praktyk zawodowych. 
 
Oferta funduszu jest skierowana do:
uczniów, uczestników szkoleń zawodowych w Liceach Profilowanych, Technikach, lub Zasadniczych Szkołach Zawodowych studentów, uczestników szkoleń zawodowych w Policealnych Szkołach Zawodowych, Wyższych Szkołach Zawodowych oraz uczestników kursów licencjackich o profilu zawodowym osób posiadających dyplom ukończenia szkolenia zawodowego, chcących zdobyć doświadczenie zawodowe poprzez odbycie stażu w firmie francuskiej pracowników firm lub przedstawicieli samorządów lokalnych pragnących podnieść swe kwalifikacje zawodowe

Źródło: funduszeonline.pl


Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Irlandczyk, Polak i Rosjanin pracowali na wysokościowcu. Zaczynaja drugie sniadanie. Odpakowują swoje kanapki i...
- Kurcze, znowu kanapka z szynką - skarży się Irlandczyk - Cały miesiąc kanapki z szynką. Jeżeli jeszcze raz dostane kanapki z szynką, to skocze!
- W morde - mówi Polak - Znowu wędzone udko kurczaka. Codziennie musze jeść udko kurczaka! Jeżeli jeszcze raz dostane udko kurczaka to skocze!
- Moj Boh - wzdycha Rosjanin - Znowu chleb z kiełbasą. Dzień w dzień chleb z kiełbasą. Jeżeli jescze raz na drugie śniadanie dostane chleb z kiełbasą, to skocze!
Następnego dnia wszyscy trzej otwierają swoje pudełka na drugie śniadanie... i skaczą po kolei.
Na pogrzebie wdowy rozpaczają.
- Jejku, jeżeli wiedziałabym, że nie lubi szynki, nie dawałabym my takich kanapek - biadoli Irlandka
- Gdybym tylko wiedziała - jęczy Polka - Nigdy więcej nie dałabym mu kurczaka...
Oczy wszystkich zwracają się na Rosjankę.
- Nu, sztoż - wzrusza ramionami kobieta - Andriej sam sobie robił kanapki...
Polityka Prywatności