Konkurs na WWW

Tag: konkurs

Ośrodek Działań Artystycznych FIRLEJ we Wrocławiu ogłasza konkurs na własną stronę internetową. Do wygrania 3 000 pln + karnet dla dwóch osób na wszystkie imprezy organizowane przez ODA FIRLEJ do konca roku 2007.

14 styczeń 2007  – Ostateczny termin nadsyłania wstępnych projektów – obrazów głównej strony.

Projekty należy przesyłać na adres mailowy promo@firlej.wroc.pl. Projekt powinien być zgodny ze specyfikacją techniczną w zakresie layoutu strony oraz rozmieszczenia treści i pozostałych zakładek/elementów. Wymagany format projektu, to obrazy strony głównej w postaci plików graficznych (JPG, GIF). Projekt należy przesłać podając tytuł maila: „Konkurs na stronę www” oraz następujące dane:
                            1. Imię;
                            2. Nazwisko;
                            3. Wiek;
                            4. Adres korespondencyjny;
                            5. Numer telefonu;
                            6. E-mail;

15 styczeń 2007  - Organizatorzy konkursu wybiorą 10 najlepszych projektów.

Zwycięzcy I-go etapu otrzymają na adres e-mail login i hasło na serwer FTP przygotowany przez ODA Firlej. W e-mailu zwrotnym, przesłane zostaną także wszelkie informacje związane z zamieszczaniem projektów na serwerze.

ETAP II – Pełne projekty

30 styczeń 2007  -  Mija ostateczny termin zamieszczania pełnych projektów na serwerze FTP, przygotowanym przez ODA Firlej.

Uczestnik zobowiązany jest do umieszczenia projektu strony www na swoim koncie na serwerze, używając własnego logina i hasła. Projekt musi spełniać wszystkie wymagania ujęte w specyfikacji technicznej.

31 stycznia  2007 -  Rozstrzygnięcie konkursu i wyłonienie zwycięzcy.

ETAP III – Realizacja projektu

15 lutego 2007  – Mija termin realizacji projektu. Wręczenie nagród.

ostatnia aktualizacja: 2016-09-02
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Przychodzi facet do psychiatry i upiera się ze umie latać. Psychiatra mu oczywiście nie
wierzy ale klient się upiera ze umie latać... na to psychiatra już zdenerwowany otwiera
okno i każe facetowi latać. Facet bierze rozbieg, wylatuje. Robi parę kółek i wraca do
gabinetu.
Lekarz zachwycony pyta się czy on tez mógłby tak polatać. Na co facet, ze i owszem tylko
trzeba szybko machać rękami.
Lekarz wyskakuje i się oczywiście zabija. Na co facet:
- Jak na anioła stróża to ze mnie niezły kawał sku*.*  
Polityka Prywatności