Uwaga na fałszywe oferty pracy od Google

Pracuj dla Google z domu, zarabiaj po kilka tysięcy dolarów miesięcznie - kuszą w internecie. Kuszą, choć na karku mają prokuratora i Federalną Komisję Handlu - pisze gazeta.pl.

"Wiadomość z ostatniej chwili: Google zatrudnia osoby do pracy z domu. Tysiące miejsc pracy, każdy może aplikować" - taką wiadomość podrzuca serwis TimeInsider.com. Pod elektryzującym nagłówkiem profesjonalnie sporządzony artykuł.

Bajeczna oferta, tym bardziej że praca polega na... wklejaniu w internecie linków przysłanych przez Google. A wymagania nie są wysokie: wystarczy podstawowa znajomość obsługi komputera i dostęp do internetu.

Jest tylko jeden problem - cała ta oferta to jeden wielki szwindel, a Google nie ma z nią nic wspólnego. Linki do wpisów w blogach lub artykułów (takich jak z fikcyjnego serwisu TimeInsider czy równie fikcyjnego serwisu Miami Gazzette) są masowo rozsyłane pocztą, wklejane na forach, w serwisach społecznościowych itd. - pisze gazeta.pl.

Źródło: Serwiskariery.pl


ostatnia aktualizacja: 2009-09-04
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Indyk rozmawiał z bykiem. "Chciałbym móc wzlecieć na szczyt tego drzewa, ale nie mam tyle siły"
Na to byk: "Może byś tak podziobał trochę moje odchody, jest w nich dużo odżywczych składników."
Indyk wskoczył na kopczyk odchodów, pojadł i udało mu się wzlecieć na najniższą gałąź.
Następnego dnia, po zjedzeniu jeszcze więcej udało mu się usiąść na drugiej gałęzi.
Po czterech dniach indyk dumnie zasiadł na szczycie drzewa.
I zaraz zobaczył go farmer, wziął za strzelbę i zestrzelił indyka.
Morał tej historii:
Dzięki g*nu możesz wejść na szczyt, ale ono cię tam nie utrzyma.
Polityka Prywatności