Zostań prezesem

Strona www: www.ypi.pl

Czy można być jednocześnie prezesem i studentem? Owszem. Taką szansę daje praca w krakowskiej firmie YPI Consulting. Wyróżnia się ona tym, że członkami są tylko studenci. Firma – jako jedna z dwóch w Polsce i jedna z ponad stu pięćdziesięciu w całej Europie – realizuje ideę młodzieżowej przedsiębiorczości Junior Enterprise.

Jeśli nie boisz się prawdziwych wyzwań – sprawdź się w świecie prawdziwego biznesu i przyłącz się do YPI Consulting. W związku z dynamicznym rozwojem firma poszukuje osób chcących się rozwijać poprzez aktywne wykorzystywanie w praktyce zdobytej wiedzy. Nowi członkowie rozpoczynają pracę od stanowiska Trainee (Praktykanta). Po zakończeniu miesięcznej praktyki mogą zadecydować, czy dalej chcą rozwijać się w firmie.

 

Studenci dostają szansę zdobycia cennego doświadczenia, niezbędnego na rynku pracy. Poznają zasady funkcjonowania małych i średnich przedsiębiorstw. Poza tym mają możliwość realizowania własnych inicjatyw, projektów oraz uczą się pracy w zespole i odpowiedzialności.

 

Czym zajmuje się YPI Consulting? Opracowuje biznesplany, poszukuje partnerów biznesowych dla firm, przeprowadza badania satysfakcji klientów, analizuje wielkość rynku i preferencje konsumentów. Tworząc innowacyjne rozwiązania, pomaga przedsiębiorcom podejmować kluczowe decyzje i przyczynia się do sukcesów wielu firm na rynku.

 

Osoby zainteresowane mogą kierować aplikacje w języku angielskim na adres: rekrutacja@ypi.pl

 

Więcej informacji można znaleźć na stronach firmy: http://www.ypi.pl  

 


Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Do kliniki dentystycznej przychodzi Niemiec, wchodzi do gabinetu jednego ze stomatologów i pyta:
- Ile kosztuje wyrwanie zęba bez znieczulenia?
- 30 euro.
- A ile ze znieczuleniem?
- 50 euro.
- Poproszę w takim razie ze znieczuleniem.
Dentysta aplikuje Niemcowi znieczulenie i prosi, by ten poczekał przed gabinetem 10 minut, aż znieczulenie zacznie działać. Ponieważ mija pół godziny, a pacjent się nie pojawia, wyrwiząb wychodzi zdziwiony przed gabinet i spotyka tam swojego kolegę, dentystę z gabinetu obok, który mu opowiada:
- Wyobraź sobie, miałem przed chwilą pacjenta. Ależ to był twardziel! Uparł się, że chce rwać zęba bez znieczulenia, a kiedy mu go rwałem, nawet się nie skrzywił!
Polityka Prywatności