Budowanie własnej ścieżki kariery to nie lada wyzwanie, nawet dla osób z tzw. generacji Z, której ambitni przedstawiciele mają wrodzoną umiejętność do podejmowania wyzwań. Osoby urodzone po 1990 roku dokładnie wiedzą, jakie kompetencje będą im przydatne w zdobyciu wymarzonej pracy. Pytanie tylko, czy dzisiejsi pracodawcy są w stanie spełnić także ich oczekiwania. Czego więc warto dowiedzieć się o potencjalnym pracodawcy, aby pierwsza poważna praca nie okazała się rozczaro
Rynek pracy dość wysoko zawiesił poprzeczkę nowemu pokoleniu pracowników. Młodzi zdają sobie z tego jednak sprawę i coraz bardziej świadomie zarządzają swoją karierą – stale podnoszą swoje kwalifikacje, uczestniczą w szkoleniach czy programach edukacyjnych, uczą się języków obcych. Wiedzą, że pracodawcy weryfikują informacje zawarte w ich dokumentach aplikacyjnych, a nawet ich aktywność w sieci.
Zastanawiając się nad własną ścieżką kariery warto poświęcić czas na sprawdzenie potencjalnych pracodawców i przeanalizowanie oferty, którą do nas kierują. Takie wcześniejsze rozeznanie profilu pracodawcy względem naszych kwalifikacji i oczekiwań może okazać się o wiele bardziej efektywne niż hurtowe wysyłanie CV. Oczywiście nie możemy mieć pewności, że pozwoli nam to uniknąć rozczarowania daną firmą czy stanowiskiem, ale da chociaż ogólny pogląd na to, czy zgadzamy się np. z wizją korporacji i wartościami, którymi się kieruje. Młodzi z generacji Z do poszukiwania interesujących ich informacji z powodzeniem mogą wykorzystywać swoje mocne strony: wysoką zdolność funkcjonowania w świecie wirtualnym i otwartość – tłumaczy ekspert programu „RECEPTA na sukces w farmacji 2”, specjalista ds. HR, Marta Lebuda.
Zanim powiesz TAK
Obecnie przyszli pracownicy mają znacznie więcej możliwości sprawdzenia swoich potencjalnych pracodawców niż ich starsi koledzy. Warto to zrobić nie tylko szukając pierwszej pracy, ale za każdym razem, gdy decydujemy się na jej zmianę, a nawet powrót do dawnej firmy. Gdzie szukać informacji?
Kto pyta nie błądzi!
Przyjęło się, że rozmowa rekrutacyjna to sposób na poznanie pracownika przez potencjalnego pracodawcę. Tymczasem działa to w obie strony. Spotkanie może być świetnym źródłem wiedzy o firmie i jej pracownikach. To też okazja do zweryfikowania wcześniej zebranych informacji. Nie bójmy się więc zadawać pytań – jest to wręcz dobrze widziane i świadczy o tym, że poważnie myślimy o pracy właśnie w tej firmie. Na pewno warto dowiedzieć się, jak przebiegają kolejne etapy rekrutacji oraz kiedy możemy spodziewać się informacji zwrotnej co do jej wyniku. Zapytajmy też o przełożonego i przyszłych współpracowników: jak liczny jest dział, od jak dawna szef jest liderem i czego oczekuje od swojego zespołu. Ważne mogą okazać się też pytania dotyczące warunków pracy:
możliwości rozwoju i uczestnictwa w szkoleniach,
kwestii częstotliwości i rozliczania delegacji,
możliwości pracy zdalnej,
dress code’u,
wynagrodzenia (jeśli informacja na ten temat jeszcze nie padła).
Nie powinniśmy pytać z kolei o to jak wypadliśmy na rozmowie (nie uzyskamy prawdziwej odpowiedzi na tym etapie) czy jak dużą mamy konkurencję. Pamiętajmy, że to my staramy się o pracę w danej firmie, dlatego do spotkania powinniśmy być perfekcyjnie przygotowani. Zadawanie pytań i starannie wykonany wcześniej research pozwoli nam uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek i zapewni świadomy wybór firmy, w której będziemy mogli budować swoją karierę.
dodane przez adamin2