Kariera z Office 2003 i 2007 - dla studentów za 199 zł brutto!

Dział: praca.studentnews.pl, Studia, Własna firma

Legalnie nie znaczy wcale drogo. Wystarczy więcej uwagi aby znaleźć ofertę gwarantującą nam oprogramowanie legalne, po cenie która nie wypatroszy niezbyt głębokich studenckich kieszeni. Jedną z nich jest bez wątpienia ta przedstawiona przez EduAkcja MVL. Dlaczego? Bo w końcu, za rozsądną cenę możemy mieć stały dostęp do całkowicie legalnego pakietu Office.

studentka_260.jpgOferta EduAkcja MVL skierowana jest do tych, którym praca na komputerze jest niezbędna do prawidłowego życia zawodowego. Takich jak właśnie studenci. To przecież oni komputera używają do wszystkiego, niezależnie od kierunku nauki jaki sobie obrali. Office jest dzisiaj potrzebny do wszystkiego bo sami nie pamiętamy już czasów jak to nasi rodzice pisali wszystko na… maszynie do pisania.

EduAkcja MVL uwzględniła wszystkie nasze potrzeby. Niewygórowana cena jest oczywiście główną atrakcją ale to tylko wierzchołek przysłowiowej góry. Aby dokonać zakupu nie trzeba wyszukiwać sklepów na drugim końcu miasta i rezerwować miejsca w kolejkach. Wystarczy wejść na stronę www.edu-akcja.pl i tam dokonać zakupu. Koszt Office Standard, to 198,86 zł brutto, a Office Professional 278,75 zł. Koszt przesyłki to tylko 5,25 zł.

A może jeszcze? Nie ma problemu. Kupując Office w EduAkcji, wraz z nośnikiem do Office 2003 automatycznie stajemy się właścicielami licencji na Office 2007. Dodatkowy nośnik  i za minimalną cenę mamy najlepsze oprogramowanie z dostępnego na rynku. Lepiej uprzedzać wypadki i zdążyć przed wszystkimi. Po prostu się opłaca. Jesteś studentem? Piszesz pracę magisterską? Semestralną? Przedstaw swoją legitymację studencką i stań się właścicielem najtańszego pakietu Office na rynku. www.edu-akcja.pl. Już nie ma wymówek.



ostatnia zmiana: 2016-09-02
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Firma zatrudnia nowego dyrektora finansowego, wybrano kilku kandydatów: matematyka, filozofa, ekonomistę i prawnika. Pierwszy na rozmowę kwalifikacyjną do prezesa wchodzi ekonomista:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta prezes.
- No, jeżeli spojrzymy na to pod kątem matematyki to 4, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę zasadę zysków korporacyjnych... itp. itd.
- Dziękuję, skontaktujemy się z panem.
Następnie wchodzi filozof:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta znowu prezes.
- Hmmmm, to trzeba by się zastanowić nad symboliką liczby dwa... można by zacząć od kultury antycznej albo nawet hinduizmu... trzeba by też pomyśleć o aspektach znaczenia połączenia obu dwójek... itd. itd.
Kolejny wchodzi matematyk i słyszy to samo pytanie.
- Cztery - odpowiada bez zastanowienia.
Ostatni wchodzi prawnik i na zadane pytanie powoli wstaje, podchodzi do okna, zaciąga żaluzje, zamyka drzwi na klucz. wraca na swoje miejsce, siada, spogląda prezesowi prosto w oczy i pyta:
- A ile ma być?
 
Polityka Prywatności