Zatrudnimy tylko doświadczonego pracownika

Dział: praca.studentnews.pl

Wykwalifikowani pracownicy, którzy posiadają minimum dwuletnie doświadczenie zawodowe, są najczęściej poszukiwani przez pracodawców. 48,5 proc. spółek zadeklarowało chęć zatrudniania osób z takimi kwalifikacjami.

W pierwszych miesiącach I kwartału 2012 roku odnotowano stopniowy wzrost stopy bezrobocia. W styczniu wzrosła w stosunku do grudnia 2011 roku o 0,8 punktu procentowego i wyniosła 13,3 proc. W lutym nastąpił kolejny wzrost do 13,5 proc. Z kolei w marcu nastąpił spadek do 13,3 proc. Ma to związek z zakończeniem okresu zimowego - w marcu ruszają prace sezonowe w budownictwie, leśnictwie i rolnictwie.

Gdzie było najłatwiej?

Spójrzmy jaki jest odsetek ofert pracy przypadł na poszczególne regiony. Najwięcej pracodawców chciało zatrudniać w województwie śląskim, skąd pochodziło 19,6 proc. wszystkich ogłoszeń. Niewiele mniej - 18,7 proc. ogłoszeń - dotyczyło zatrudniania w województwie mazowieckim. Powyżej dziesięciu procent ofert przypadło także na Dolny Śląsk (14,4 proc.) oraz Wielkopolskę (10,8 proc.). Tylko z tych czterech regionów pochodziło 63,5 proc. ofert pracy opublikowanych w całej Polsce. Możemy więc nadal mówić o dużych dysproporcjach pomiędzy regionami.

Najmniej ofert dotyczyło zatrudniania w województwie warmińsko-mazurskim (2 proc.), podkarpackim (1,8 proc.), świętokrzyskim (1,5 proc.) oraz podlaskim (0,6 proc.).

Popularność ofert

Największym zainteresowaniem cieszyły się ogłoszenia z województwa zachodniopomorskiego. Jedną ofertę z tego regionu przejrzano średnio 466,7 razy. Na drugim miejscu uplasowało się województwo dolnośląskie, w którym średnia oglądalność ofert wyniosła 392,7 odsłon. Na kolejnych miejscach znalazło się województwo łódzkie (355,6 odsłon), pomorskie (335,8 odsłon) i lubuskie (333,7 odsłon).

Tradycyjnie na ostatnich pozycjach znalazły się regiony z najmniejszą liczbą ogłoszeń pracy. Mowa o województwie podlaskim (132 osłony), świętokrzyskim (131,5 odsłon) i podkarpackim (54 odsłony).

Jakie branże dominują?

Po raz kolejny okazało się, że wśród branż dominują te, w których najwięcej ofert jest związanych z pracą fizyczną, sprzedażą lub wykształceniem w kierunkach ekonomicznych i technicznych.

Powyżej 6 proc. ogłoszeń dotyczyło zatrudnienia w produkcji (7,7 proc.) oraz budownictwie (6,9 proc.). Handel (6,5 proc.) i sprzedaż (6,1 proc.) to kolejne ważne branże. Na uwagę zasługuje ponad 7-procentowy odsetek ogłoszeń związany z usługami - jest to sektor gospodarki, który wciąż się rozwija, więc ilość miejsc pracy, w tej części rynku, będzie rosła.

Stałą tendencją, w kolejnych kwartałach, jest porównywalna ilość ofert związanych z opieką oraz edukacją - ok. 2 proc. Świadczy to o stabilności tych branż.

Fachowiec, inżynier, finansista

Powyższe wnioski potwierdza podział ofert ze względu na zawody. Firmy najczęściej poszukują fachowców i pracowników fizycznych (28,6 proc.). Na brak ofert pracy nie będą również narzekać inżynierowie, do których było adresowanych 27,3 proc. ogłoszeń. Nie można zaprzeczyć, że przedstawiciele tych zawodów mają mocną pozycję na rynku.

Z kolei dla finansistów było przeznaczonych 10,5 proc. ogłoszeń, a dla sprzedawców i osób pracujących w marketingu 7,9 proc. Pracownicy administracyjni mogli przeczytać 7,1 proc. ofert, a nauczyciele, lektorzy i szkoleniowcy 4,3 proc.

Najmniej ogłoszeń było przeznaczonych dla kadry zarządzającej (2,3 proc.).

Pracodawcy szukają specjalistów

Wykwalifikowani pracownicy, którzy posiadają minimum dwuletnie doświadczenie zawodowe, są najczęściej poszukiwani przez pracodawców. 48,5 proc. spółek zadeklarowało chęć zatrudniania osób z takimi kwalifikacjami.

Niewiele mniej firm - 44,9 proc. - poszukiwało szeregowych pracowników, czyli osób zajmujących najniższe stanowiska w hierarchii zatrudnionych osób.

W I kwartale 2012 roku kierownicy działów mogli przeczytać 5,4 proc. ofert, a dyrektorzy 1,3 proc.

Praca na cały etat

Rynek staje się mniej elastyczny - świadczy o tym odsetek pracodawców, którzy proponują kandydatom pracę na cały etat - 79,7 proc.

Mniejszą część rynku stanowiły oferty pracy na zlecenie (16,3 proc.), część etatu (2,5 proc.) oraz zatrudnienia sezonowego (1,6 proc.).



ostatnia zmiana: 2016-09-02
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Firma zatrudnia nowego dyrektora finansowego, wybrano kilku kandydatów: matematyka, filozofa, ekonomistę i prawnika. Pierwszy na rozmowę kwalifikacyjną do prezesa wchodzi ekonomista:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta prezes.
- No, jeżeli spojrzymy na to pod kątem matematyki to 4, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę zasadę zysków korporacyjnych... itp. itd.
- Dziękuję, skontaktujemy się z panem.
Następnie wchodzi filozof:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta znowu prezes.
- Hmmmm, to trzeba by się zastanowić nad symboliką liczby dwa... można by zacząć od kultury antycznej albo nawet hinduizmu... trzeba by też pomyśleć o aspektach znaczenia połączenia obu dwójek... itd. itd.
Kolejny wchodzi matematyk i słyszy to samo pytanie.
- Cztery - odpowiada bez zastanowienia.
Ostatni wchodzi prawnik i na zadane pytanie powoli wstaje, podchodzi do okna, zaciąga żaluzje, zamyka drzwi na klucz. wraca na swoje miejsce, siada, spogląda prezesowi prosto w oczy i pyta:
- A ile ma być?
Polityka Prywatności