Bic summer start 2011

Strona www: www.summerstart.pl

BRAMA Innovation Camp zaprasza na BIC SUMMER START - wakacyjny program inkubacji pomysłów o wysokim potencjale rynkowym! Program odbędzie się w dniach 16 sierpnia - 23 września 2011.

Celem jest stworzenie produktu gotowego do komercjalizacji (prototypu, serwisu internetowego itp.) w 6 tygodni! Oferujemy Ci:

• intensywny i kompleksowy cykl szkoleń,
• mentoring,
• pomoc w stworzeniu zespołu,
• dostęp do serwerów, terminali mobilnych i WIFI,
• przestrzeń do pracy,
• i wiele innych!

BIC SUMMER START kierowany jest do ambitnych programistów, pasjonatów marketingu lub świetnych grafików: pojedynczych osób oraz zespołów z pomysłem na projekt o wysokim potencjale rynkowym. Jeśli uważasz, że jesteś osobą zdolną, ambitną i pracowitą, a nowe technologie są dla Ciebie inspiracją do tworzenia nowej wartości - zgłoś swój udział!

BRAMA Innovation Camp to program wspierania przedsiębiorczości akademickiej skierowany do studentów oraz naukowców prowadzących innowacyjne projekty i młode firmy.

Więcej informacji i zgłoszenia: http://www.summerstart.pl  Termin zgłoszeń mija 31 maja 2011. Udział w programie jest bezpłatny. Uczestnicy zostaną wybrani na podstawie zgłoszeń.

ostatnia aktualizacja: 2011-05-18
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Firma zatrudnia nowego dyrektora finansowego, wybrano kilku kandydatów: matematyka, filozofa, ekonomistę i prawnika. Pierwszy na rozmowę kwalifikacyjną do prezesa wchodzi ekonomista:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta prezes.
- No, jeżeli spojrzymy na to pod kątem matematyki to 4, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę zasadę zysków korporacyjnych... itp. itd.
- Dziękuję, skontaktujemy się z panem.
Następnie wchodzi filozof:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta znowu prezes.
- Hmmmm, to trzeba by się zastanowić nad symboliką liczby dwa... można by zacząć od kultury antycznej albo nawet hinduizmu... trzeba by też pomyśleć o aspektach znaczenia połączenia obu dwójek... itd. itd.
Kolejny wchodzi matematyk i słyszy to samo pytanie.
- Cztery - odpowiada bez zastanowienia.
Ostatni wchodzi prawnik i na zadane pytanie powoli wstaje, podchodzi do okna, zaciąga żaluzje, zamyka drzwi na klucz. wraca na swoje miejsce, siada, spogląda prezesowi prosto w oczy i pyta:
- A ile ma być?
Polityka Prywatności