Dni Marketingu Sportowego

Jak wykorzystać sport w budowaniu własnego PR? Jak pozyskać sponsora i go nie stracić? Jak efektywnie stosować merchandising? V Dni Marketingu Sportowego będą doskonałą okazją, aby znaleźć odpowiedzi na te pytania.

Prezentując kolejne informacje z przygotowań do konferencji, przypominamy - 8-9 listopada br., Centrum Olimpijskie PKOl w Warszawie, V Dni Marketingu Sportowego. Dwa dni, które mogą zmienić polski sport.

I. Szkolenie "Strategie Mistrzów". Jak efektywniej działać w biznesie i sporcie?

To prawdziwy hit V Dni Marketingu Sportowego. Dariusz Michalczewski, najwybitniejszy polski bokser, oraz Adam Dębowski, licencjonowany trener NLP, oferują uczestnictwo w szkoleniu, którego założeniem będzie wykreowanie Mistrzów - pełnych determinacji, motywacji, umiejętności przywódczych i mądrości.

Tymczasem zapraszamy do uczestnictwa w innym szkoleniu towarzyszącym konferencji - "Sport jako narzędzie budowania przewagi konkurencyjnej miast i regionów".

II. Szymon Dobrzyński prelegentem V Dni Marketingu Sportowego

Z wielką przyjemnością informujemy, iż prelegentem V Dni Marketingu Sportowego będzie Szymon Dobrzyński, jeden z najlepszych specjalistów marketingu sportowego w Polsce, aktualnie Dyrektor Departamentu Zarządzania Marką Telekomunikacji Polskiej S.A. Temat prelekcji: "Sport jako narzędzie wspierania sprzedaży".

Więcej informacji

 


Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Firma zatrudnia nowego dyrektora finansowego, wybrano kilku kandydatów: matematyka, filozofa, ekonomistę i prawnika. Pierwszy na rozmowę kwalifikacyjną do prezesa wchodzi ekonomista:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta prezes.
- No, jeżeli spojrzymy na to pod kątem matematyki to 4, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę zasadę zysków korporacyjnych... itp. itd.
- Dziękuję, skontaktujemy się z panem.
Następnie wchodzi filozof:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta znowu prezes.
- Hmmmm, to trzeba by się zastanowić nad symboliką liczby dwa... można by zacząć od kultury antycznej albo nawet hinduizmu... trzeba by też pomyśleć o aspektach znaczenia połączenia obu dwójek... itd. itd.
Kolejny wchodzi matematyk i słyszy to samo pytanie.
- Cztery - odpowiada bez zastanowienia.
Ostatni wchodzi prawnik i na zadane pytanie powoli wstaje, podchodzi do okna, zaciąga żaluzje, zamyka drzwi na klucz. wraca na swoje miejsce, siada, spogląda prezesowi prosto w oczy i pyta:
- A ile ma być?
Polityka Prywatności