Oczekiwania płacowe przyszłych inżynierów

Dla 51 proc. przyszłych inżynierów wysokość satysfakcjonującego wynagrodzenia za staż mieści się w przedziale 1000 – 1500 zł netto. 29 proc. w pierwszym roku pracy po ukończeniu studiów oczekuje wynagrodzenia w wysokości 2000 zł netto. Dwukrotności tej stawki spodziewa się 22 proc. badanych po trzech latach pracy zawodowej.

Wynika z drugiej części badań przeprowadzonych przez ArcelorMittal Poland S.A. przy współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Zarządzania Kadrami i Business for Society, na grupie 980 studentów 3, 4 i 5 roku trzech największych ośrodków akademickich kształcących umiejętności techniczne na Śląsku i w Małopolsce – Politechniki Śląskiej, Akademii Górniczo-Hutniczej oraz Politechniki Krakowskiej. Badanie jest częścią programu edukacyjnego „ZainSTALuj się”.

 

Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółowymi wynikami badań (w załączniku) dotyczących oczekiwań płacowych przyszłych inżynierów. W drugim załączniku przesyłam pierwszą część wyników badań dotyczącą czynników wpływajacych na wybór kierunków inżynierskich.

 

Więcej informacji o badaniach i o programie na stronie: www.zainstalujsie.pl


ostatnia aktualizacja: 2016-09-02
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Firma zatrudnia nowego dyrektora finansowego, wybrano kilku kandydatów: matematyka, filozofa, ekonomistę i prawnika. Pierwszy na rozmowę kwalifikacyjną do prezesa wchodzi ekonomista:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta prezes.
- No, jeżeli spojrzymy na to pod kątem matematyki to 4, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę zasadę zysków korporacyjnych... itp. itd.
- Dziękuję, skontaktujemy się z panem.
Następnie wchodzi filozof:
- Mam tylko jedno pytanie. Ile jest dwa plus dwa? - pyta znowu prezes.
- Hmmmm, to trzeba by się zastanowić nad symboliką liczby dwa... można by zacząć od kultury antycznej albo nawet hinduizmu... trzeba by też pomyśleć o aspektach znaczenia połączenia obu dwójek... itd. itd.
Kolejny wchodzi matematyk i słyszy to samo pytanie.
- Cztery - odpowiada bez zastanowienia.
Ostatni wchodzi prawnik i na zadane pytanie powoli wstaje, podchodzi do okna, zaciąga żaluzje, zamyka drzwi na klucz. wraca na swoje miejsce, siada, spogląda prezesowi prosto w oczy i pyta:
- A ile ma być?
Polityka Prywatności