Zakaz picia kawy w biurze. Czy to dozwolone

Czy u ciebie w pracy obowiązuje zakaz picia i jedzenia przy biurku
Czy u ciebie w pracy obowiązuje zakaz picia i jedzenia przy biurku?

Kawa, herbata, przekąski, tak prezentuje się większość biurek pracowników. Spożywanie napojów, czy posiłku w miejscu pracy w wielu firmach to standard, ale czy takie zachowanie jest dozwolone? Okazuje się, że niekoniecznie, szef może tego zakazać.

Jeżeli pracujemy przy komputerze powinniśmy szczególnie dbać o sprzęt przy którym pracujemy. Nie należy ustawiać szklanek z wodą, kawą herbatą przy klawiaturze, czy dokumentach żeby ich po prostu nie zalać. Do takich czynności pracownikowi służy 15 minutowa przerwa śniadaniowa, którą pracownik powinien wykorzystać - mówi Maria Kacprzak-Rawa, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektora Pracy w Warszawie.

Pracodawca może w regulaminie pracy i we właściwych dokumentach zabronić np. picia przy komputerze. Nie zawsze jednak stosowanie takich zakazów jest konieczne. Wiele osób pilnuje żeby nie zniszczyć firmowego sprzętu. Są jednak takie zawody, gdzie zakazy muszą być szczególnie przestrzegane.

Bezpieczeństwo i higiena pracy na danym stanowisku musi być przestrzegana i nie można dopuścić do powstania zagrożenia np. w masarni pierścionki, obrączki i zegarki powinny być zdjęte. Mogą one przeszkadzać i zagrażać w wykonywaniu pracy - dodaje Maria Kacprzak-Rawa.

Podobne zakazy mogą dotyczyć np. e-papierosów.


opublikowano: 2015-08-13
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Irlandczyk, Polak i Rosjanin pracowali na wysokościowcu. Zaczynaja drugie sniadanie. Odpakowują swoje kanapki i...
- Kurcze, znowu kanapka z szynką - skarży się Irlandczyk - Cały miesiąc kanapki z szynką. Jeżeli jeszcze raz dostane kanapki z szynką, to skocze!
- W morde - mówi Polak - Znowu wędzone udko kurczaka. Codziennie musze jeść udko kurczaka! Jeżeli jeszcze raz dostane udko kurczaka to skocze!
- Moj Boh - wzdycha Rosjanin - Znowu chleb z kiełbasą. Dzień w dzień chleb z kiełbasą. Jeżeli jescze raz na drugie śniadanie dostane chleb z kiełbasą, to skocze!
Następnego dnia wszyscy trzej otwierają swoje pudełka na drugie śniadanie... i skaczą po kolei.
Na pogrzebie wdowy rozpaczają.
- Jejku, jeżeli wiedziałabym, że nie lubi szynki, nie dawałabym my takich kanapek - biadoli Irlandka
- Gdybym tylko wiedziała - jęczy Polka - Nigdy więcej nie dałabym mu kurczaka...
Oczy wszystkich zwracają się na Rosjankę.
- Nu, sztoż - wzrusza ramionami kobieta - Andriej sam sobie robił kanapki...
Polityka Prywatności