Asystent rodzinny - rodzina z asystą

Rodzina z asystą
Dział: praca.studentnews.pl

Doradca, motywator, mediator – w takie role wciela się asystent rodziny. Na rynku pracy wkrótce zwiększy się zapotrzebowanie na osoby wykonujące tę profesję, bo od 2015 r. asystenta będzie musiała zatrudniać każda gmina. Wyższe uczelnie już przygotowują studentów do pracy w tym zawodzie.

Asystent rodziny to nowy zawód, powołany do życia przez ustawę o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej z 2011 r. Jego zadaniem jest pomaganie rodzinom, które zmagają się z problemami wychowawczymi, psychologicznymi i socjalnym. Celem jest ustabilizowanie sytuacji rodzinnej, choć zdarzają się przypadki, w których chodzi o niedopuszczenie do takiego rozwoju wypadków, w wyniku którego konieczne byłoby umieszczenie dzieci w placówkach lub rodzinach zastępczych.

Profesjonalne wsparcie

Asystent nie świadczy pomocy materialnej, ale nie jest też jedynie biernym obserwatorem. Jego praca z podopiecznymi ma charakter bardzo indywidualny. Spotyka się on z wszystkimi członkami rodziny minimum raz w tygodniu, najczęściej w domu, w którym mieszkają. – Zadaniem osoby wykonującej tę profesję jest wspieranie i aktywne angażowanie się w sprawy swoich podopiecznych, by pomóc im w poprawie i stabilizacji sytuacji życiowej oraz większej samodzielności w prowadzeniu gospodarstwa domowego – mówi dr Justyna Leszka, Dziekan Wyższej Szkoły Edukacji Integracyjnej i Interkulturowej w Poznaniu, która w swojej ofercie posiada studia podyplomowe przygotowujące do zawodu asystenta rodziny.

Asystent wspiera dorosłych członków rodziny w poszukiwaniu pracy i motywuje ich do podnoszenia kwalifikacji zawodowych, a młodszych zachęca do kontynuowania nauki, pomagając im na przykład wybrać szkołę. To także osoba, do której można się zwrócić z codziennymi problemami, przykładowo związanymi z planowaniem wydatków czy zarządzaniem często niewielkim domowym budżetem. Jego zadaniem jest także pomoc w uporaniu się z kłopotami mieszkaniowymi, zdrowotnymi, kwestiami formalnymi i prawnymi – wysłucha i doradzi, a w razie potrzeby skieruje do odpowiedniej osoby bądź instytucji, na przykład współpracującej z asystentem organizacji pozarządowej czy innego podmiotu specjalizującego się w działaniach na rzecz dzieci i rodzin.

Z dyplomem lub z doświadczeniem

Choć zawód asystenta rodziny cały czas traktowany jest jako nowość, już wkrótce możemy spodziewać się zwiększonego zapotrzebowania na rynku pracy na osoby przygotowane do wykonywania tej profesji. Od 1 stycznia 2015 r. asystent będzie musiał bowiem obowiązkowo działać w każdej gminie – tak wynika z nowelizacji ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Co więcej, jedna osoba będzie mogła pracować z maksymalnie 20 rodzinami.

Sprostanie zadaniom, jakie wiążą się z zawodem asystenta rodziny nie jest łatwe, w dodatku wiąże się z dużą odpowiedzialnością. Dlatego osoby, które chcą wykonywać ten zawód, muszą się do niego odpowiednio przygotować. By pomóc rodzinom w trudnej sytuacji konieczne jest posiadanie wiedzy psychologicznej, pedagogicznej, socjalnej, ale też prawnej czy medycznej. Do wykonywania tej profesji już teraz pomagają przygotować się wyższe uczelnie. – Studenci poznają mechanizmy powstawania zaburzeń w życiu rodzin. Zyskują umiejętność diagnozowania ich problemów, a także problemów społecznych środowiska, w którym funkcjonują ich członkowie – mówi dr Justyna Leszka z WSEIiI. – Podczas studiów nabywają także wiedzę i umiejętności metodyczne, które pozwalają im podejmować odpowiednie działania mające na celu poprawę sytuacji rodziny i zapobieganie dysfunkcjom – dodaje.

Zgodnie z obowiązującym prawem od asystenta rodziny wymaga się ukończenia studiów na kierunku pedagogika, psychologia, socjologia, nauka o rodzinie lub praca socjalna. Asystentem rodziny może też zostać osoba, która posiada wykształcenie wyższe na innym kierunku, ale warunkiem koniecznym jest wówczas ukończenie odpowiednich studiów podyplomowych lub szkolenia oraz posiadanie co najmniej rocznego stażu pracy z dziećmi lub rodziną. Profesję tę wykonywać może także osoba z wykształceniem średnim, która przejdzie szkolenie i udokumentuje co najmniej trzyletni staż pracy z dziećmi lub rodziną.

Źródło: LTM COMMUNICATIONS


opublikowano: 2013-03-06
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Mężczyzna z tikiem nerwowym zgłasza się na stanowisko przedstawiciela handlowego w wielkiej firmie. Pracodawca przegląda papiery i mówi:
- To fenomenalne. Ukończył Pan najlepsze szkoły. Pańskie rekomendacje są wyśmienite, a doświadczenie nieporównywalnie wysokie. Normalnie zatrudnilibyśmy Pana bez zastanowienia. Niestety przedstawiciel handlowy to bardzo reprezentacyjna pozycja i obawiam się, że swoim nieustannym mruganiem odstraszy Pan potencjalnych klientów. Przykro mi...Nie możemy Pana zatrudnić.
- Zaraz, chwileczkę - wola kandydat - Jak wezmę dwie aspiryny to mi minie!
- Naprawdę? To wspaniale! Może mi to Pan zademonstrować?
Facet sięga do kieszeni marynarki i zaczyna wyciągać prezerwatywy we wszystkich możliwych rodzajach i kolorach: czerwone, zielone, pudrowane, ... a wreszcie znajduje aspirynę. .Otwiera pudełko, łyka dwie i... przestaje nerwowo mrugać
- No cóż, to super - odparł po chwili pracodawca - ale to bardzo poważna firma i nie pozwalamy sobie na kobieciarzy wśród pracowników.
- Kobieciarzy? Co Pan ma na myśli? Jestem człowiekiem szczęśliwie żonatym!
- To skąd te wszystkie kondomy?
- Ach to... Proszę spróbować kiedyś wejść do apteki i, nieustannie mrugając, poprosić o aspirynę...
Polityka Prywatności