W firmach trwają zwolnienia grupowe

Dopóki przedsiębiorstwa nie ruszą z Inwestycjami, liczba miejsc pracy wciąż będzie malała. Zwolnienia grupowe nie zwalniają tempa. W połowie województw firmy zapowiedziały w styczniu więcej nowych redukcji etatów niż miesiąc wcześniej.

Na Śląsku najnowsze plany cięć objęły ponad trzykrotnie więcej zatrudnionych, podobnie w województwie dolnośląskim. Gwałtownie skoczyła w górę liczba osób do zwolnienia w Małopolsce. Większe zwolnienia szykują także pracodawcy na Lubelszczyźnie, Podlasiu, Podkarpaciu oraz w województwach łódzkim i opolskim.

W sumie do zwolnienia przewidziano blisko 4,5 tys. osób. Według danych GUS łączna liczba planowanych zwolnień, jakie w końcu stycznia znajdowały się w urzędach pracy, dotyczyła 27,7 tys. pracowników. To dwa razy więcej niż przed rokiem, Wedy planowano zwolnienie 13,9 osób.

- Mamy teraz najgorszy okres. Ostra zima przerwała roboty budowlane, a na rozpoczęcie prac sezonowych i polowych trzeba czekać - twierdzi ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan Jeremi Mordasewicz. Jego zdaniem wzrost gospodarczy jest wciąż zbyt niski, aby cięcia etatów w firmach zaczęły wyraźnie hamować.

Źródło: Rzeczpospolita

ostatnia aktualizacja: 2010-03-01
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Do właściciela klubu go-go przychodzi dziewczyna:
- Ja w sprawie ogłoszenia, chciałabym się zatrudnić.
- Tańczyłaś już?
- Trochę, w szkole.
- Pokaż cycki.
Dziewczyna bez zbędnych ceregieli podnosi bluzkę.
- Dobra, wejdź na podest i zatańcz przy rurce.
Po czterdziestu minutach wygibasów:
- Nie nadasz się, za mało, ten, wyrazu.
- A ja jeszcze na komputerze umiem.
- Co tu ma komputer do rzeczy?
- Bo ja bym chciała w księgowości pracować.
Polityka Prywatności