5 głupich błędów w CV, które popełniają inteligentni ludzie

1. Imponująca ilość dotychczasowych osiągnięć

Nie warto owijać w bawełnę - nikt nie zatrudni Cię tylko dlatego, że robiłeś spektakularne projekty w poprzedniej firmie. Otrzymasz pracę, jeśli przekonasz rekrutera, że Twoja wiedza i umiejętności przyczynią się do sukcesów przyszłego pracodawcy. Pamiętaj, że zbyt duży entuzjazm czy nadmierne chwalenie się swoimi osiągnięciami może sprawić, że będziesz postrzegany jako osoba zdesperowana i skłonna zrobić wszystko, by tylko otrzymać posadę. Poświęć więc trochę czasu, by wcześniej zrozumieć cele potencjalnego pracodawcy. Jeśli na przykład wiesz, że organizacja planuje ekspansję rynków zagranicznych - podkreśl, że posługujesz się językami obcymi lub masz doświadczenie w prowadzeniu negocjacji. Wszystko, by pokazać, że jesteś idealnie dopasowanym kandydatem na stanowisko.

2. Niedopasowane do stanowiska kompetencje

Zanim zabierzesz się do złożenia aplikacji na dane stanowisko, upewnij się że posiadasz predyspozycje i odpowiednie kwalifikacje. Odpowiedz sobie na pytanie, czy aby na pewno nadajesz się do danej firmy i czy chcesz związać z nią swoją przyszłość. Nie sztuką jest przecież przyjąć jakąkolwiek posadę. Grunt by spełniała ona nasze oczekiwania oraz umożliwiała realizacji swoich zawodowych planów. Stwórz więc takie CV, które odpowie na jak najwięcej wymagań z ogłoszenia. Jeśli pracodawca poszukuje osoby np. z doświadczeniem w sprzedaży B2B, podkreśl swoje dokonania na tym polu, zamiast wpisywać "realizacja planów sprzedażowych". Rekruterzy mają dosłownie kilka minut na prześledzenie dokumentów aplikacyjnych kandydata i z reguły od razu wychwytują osoby, które nie spełniają ich oczekiwań.

3. Próba oszustwa

Wiele osób starających się o pracę ma tendencję do koloryzowania informacji zawartych w CV i liczą na to, że ich kłamstwa nie wyjdą na jaw. Takie podejście jest niezwykle ryzykowne. Najczęściej kłamstwa zawierają się w "wzbogaceniu" historii zatrudnienia, dopisywaniu sobie zadań ( których tak naprawdę się nie wykonywało) lub rzekomych umiejętności np. znajomości języka obcego. Rekruterzy w każdej chwili mogą przecież zadzwonić do byłej firmy z prośbą o referencje danego kandydata albo po prostu - sprawdzić jego kompetencje w czasie rozmowy kwalifikacyjnej.

4. Usilna chęć zaimponowania

Niezbędne dla pracodawcy informacje powinny zmieścić się na jednej (w przypadku osób z małym doświadczeniem) lub na dwóch (w przypadku osób z większym dorobkiem zawodowym) stronach formatu A4. Nie wyglądają dobrze dokumenty liczące po 4 strony, ani takie których objętość wynosi pół strony. Przy opisywaniu swoich kwalifikacji i przebiegu kariery należy wykazać się umiarem oraz zdrowym rozsądkiem. Nie musimy silić się na wybitną oryginalność, by przypodobać się rekruterowi. Najważniejsze są fakty i wybranie tego, co będzie mieć największe znaczenie, w przypadku pracy o którą się ubiegamy.

5. Mało poważne zdjęcie

Zdjęcia "z ręki", a w tle łazienka i rozwieszone pranie, wydęte usta czy grupowe ujęcia z imprez - to tylko kilka przykładów nietuzinkowych zdjęć, dołączanych do życiorysu. Nie stawia to kandydata w najlepszym świetle, wręcz poddając w wątpliwość jego dojrzałość. Fotografia w CV powinna być profesjonalna, najlepiej na jasnym tle oraz co najważniejsze - w schludnym, profesjonalnym ubraniu. Szanse w procesie rekrutacji wzrosną, jeśli strój, który mamy na sobie zbliży nas do wizerunku, który pracodawca buduje w swojej wyobraźni, szukając idealnego kandydata. Lepiej postawić więc na elegancję.