Czy przewidują spadek efektywności pracowników? Serwis pracy Praca.pl
postanowił sprawdzić, jak z nadchodzącym świętem piłki nożnej będą sobie
radzić pracodawcy.
Urlop by śledzić rozgrywki
Jak wynika z przewidywań analityków rynku, w czasie Olimpiady w Londynie
wolne, aby oglądać rozgrywki, weźmie co piąty pracownik. Co trzeci
będzie cichaczem oglądał zawody w pracy. Na szczęście w Polsce mamy
nieco inną sytuację. Większość pracodawców nie obawia się tego, że
pracownicy będą unikać pracy by móc obejrzeć mecz. Rozgrywane wieczorem i
popołudniu nie zaburzą pracy tych pracowników, którzy pracują w
standardowych godzinach.
„
Choć większość z nas pracuje od rana do
popołudnia, to jest wiele grup zawodowych, które pracują wieczorem bądź w
systemie zmianowym. W firmach z takim systemem pracy może zdarzyć się
zwiększona ilość urlopów na żądanie branych po to, by obejrzeć mecz.” - przewiduje prezes Praca.pl Krzysztof Kirejczyk.
Piwko do meczu
Analizy rynku browarniczego wskazują na zwiększenie spożycia piwa
podczas Mistrzostw. W zależności od badań ma to być od 2-6 %, co wydaje
się niezbyt dużą ilością, ale realnie jest to wzrost o prawie 2
hektolitry w skali roku. To zaś może zaowocować tym, że Polacy będą
przychodzić do pracy na kacu. Nie jest to da nas nowość.
Z badań
Praca.pl przeprowadzonych w marcu 2012 wynika, że doświadczenie z
przyjściem do pracy po zbyt mocno zakrapianej imprezie ma 40% Polaków. A
praca na kacu jest znacznie mniej efektywna, a często może prowadzić
również do wypadków. Czy przed taką ewentualnością pracodawcy mogą się
obronić? „
Zakazać picia alkoholu po pracy, pracodawca nie może. Pozostaje tu zatem apelowanie o rozsądek pracowników.” – wyjaśnia ekspert rynku pracy, Krzysztof Kirejczyk.
Plotki przy ekspresie
Emocje po meczu rano w pracy ożyją na nowo. „
Przewidujemy, że
komentowanie wyników będzie jednym z głównych tematów biurowych plotek w
nadchodzącym czasie. Zaangażują się w nie nawet ci pracownicy, którzy
normalnie piłką nożną się nie interesują.” - wyjaśnia Michał
Filipkiewicz z Praca.pl.
Rozmowy pracowników na temat drużyn piłkarskich
w teorii powinny prowadzić do spadku efektywności pracy, ale są firmy,
które postanowiły naturalną skłonność do komentowania tego typu wydarzeń
wykorzystać dla integracji.
Łukasz Styliński, Product Manager
warszawskiej firmy Impet Computers Sp. z o. o. opowiada o
przygotowaniach firmy do Mistrzostw: „
To ważne wydarzenie,
szczególnie dla mężczyzn, dlatego w naszej firmie przygotowaliśmy kilka
atrakcji. Pracownicy będą mieli możliwość typowania wyników
poszczególnych meczy, po każdym z nich nastąpi oficjalne sprawdzanie
wyników i wyłonienie zwycięzców, którzy prawidłowo wytypowali wynik. Na
część meczy zaplanowane są wspólne wyjścia do znanych warszawskich
knajp.
W firmie w najbliższych dniach pojawią się również flagi i inne
atrybuty prawdziwych kibiców. Chcemy, aby nasi pracownicy mogli poczuć
tę pozytywną atmosferę.” Podobne zdanie ma jeden z najbardziej cenionych pracodawców w Polsce – firma Sabre. „
Przykładamy
dużą wagę do tego, by pracownicy mogli oderwać się od swoich biurek
również w czasie pracy. Wierzymy, że również w czasie Mistrzostw
pracownicy dzięki integracji i rozrywce nabiorą nowej energii do pracy” – wyjaśnia Katarzyna Kern, HR Manager Sabre.
Korki i utrudnienia w ruchu
Wrocław, Poznań, Gdańsk i Warszawa to miasta, w których dotarcie do
pracy w czasie Mistrzostw może być prawdziwą katorgą. Nieco lepiej
będzie w miejscowościach, w których mieszkać i trenować będą drużyny,
choć i tam – ze względu również na wzmożony ruch turystyczny nie obędzie
się bez kłopotów.
Jak sobie z tym chcą poradzić pracodawcy? „
Sposobów jest kilka.” - wyjaśnia Michał Filipkiewicz. „
Część
dużych firm posiadających oddziały w różnych częściach kraju przeniosła
prace pracowników do miejsc, w których utrudnienia będą mniejsze.
Niektóre zdecydowały się na umożliwienie pracownikom pracy zdalnej.
Jeszcze inne tak zmieniły godziny pracy, by pracownikom było łatwiej
dojeżdżać do pracy.” - wymienia ekspert rynku pracy.
Agnieszka
Cichecka, specjalista ds. kadr i rekrutacji przywołuje jeszcze jedno
rozwiązanie – opracowanie planu dojazdów do miejsca pracy. „
Z pomocą
naszym pracownikom, przyszła administracja naszego biurowca, która
przygotowała mapki z objaśnieniami tłumaczącymi, jak będzie funkcjonować
komunikacja w czasie mistrzostw” – tłumaczy Cichecka.
Współpraca i klienci
Spadek efektywności pracy to nie tylko efekt mniejszego zaangażowania w
pracę, a większego zainteresowania tym, co będzie się działo wieczorem
na stadionach. To również problem związany ze zmniejszoną dostępnością
kontrahentów i klientów. Zwraca na to uwagę Anna Strutyńska , dyrektor
personalny Eniro:”
Przewidujemy, że w trakcie rozgrywek Klienci nie
będą w 100% dostępni, co może negatywnie wpłynąć na liczbę spotkań
realizowanych przez dział sprzedaży. Dlatego cieszymy się, że wielu
pracowników ubiegało się o urlop wypoczynkowy w tym okresie – w
pierwszym tygodniu trwania Mistrzostw większość pracowników będzie
nieobecna w pracy. Zaplanowaliśmy to z dużym wyprzedzeniem w odpowiedni
sposób organizując cały kwartał pracy, co w efekcie nie powinno
przełożyć się z żaden sposób na ogólną efektywność i wyniki.”
Mistrzostwa i integracja
Okres rozgrywek piłkarskich to jednak nie tylko utrudnienia, ale również
szansa na to, by zintegrować pracowników wokół jednego, interesującego
ich tematu. „
Z zaskoczeniem zauważyliśmy, że firmy wykazują sporą
kreatywność w tej materii, starając się rzeczywiście zadbać o to, by nie
tylko jakość pracy nie ucierpiała, ale również by wykorzystać ten
trudniejszy z perspektywy pracodawcy okres pozytywnie. Na przykład
organizując wspólne oglądanie meczy, konkursy związane z typowaniem
wyniku, pikniki lub grille połączone z transmisją rozgrywek.” -
wyjaśnia specjalista ds. marketingu Michał Filipkiewicz.
Przykładowo,
firma Sabre zdecydowała się na umieszczenie w biurze dużych ekranów
plazmowych, które rozlokowane w całym biurze pozwolą pracownikom na
wspólne oglądanie meczy po pracy. „
Dzięki Mistrzostwom Europy
będziemy też mogli zintegrować sie dodatkowo z współpracownikami z
zagranicznych oddziałów naszej firmy, którzy na wieść o imprezie w
Polsce zdecydowali się liczniej odwiedzić nasz kraj.” – dodaje Katarzyna Kern z Sabre.
Do Mistrzostw pozostało bardzo niewiele czasu, specjaliści rynku pracy
zwracają jednak uwagę na to, by firmy, które jeszcze nie przemyślały
tego, jak będą w czasie Mistrzostw funkcjonować, zastanowiły się nad
wdrożeniem takich rozwiązań, które zarówno usprawnią pracę, jak i
pozwolą na efektywne wykorzystanie czerwca. „
Warto rozważyć opcje
pracy zdalnej, ewentualnych imprez firmowych, tego czy nasi klienci i
kontrahenci będą dostępni. Przekazać pracownikom informacje na temat
tego, jakie zmiany w funkcjonowaniu firmy wniosą piłkarskie rozgrywki –
tak by firma nie ucierpiała, a pracownicy zyskali poczucie, że ich
pracodawca zadbał o nich i ich potrzeby.” – dodaje prezes Praca.pl Krzysztof Kirejczyk.
www.praca.pl