Praca - artykuły, informacje

Opinie pracowników w mediach społecznościowych o swojej firmie to jedno z najbardziej wiarygodnych źródeł informacji o pracodawcy. Posty pracowników dotyczące organizacji to także magnes dla partnerów biznesowych i kandydatów do pracy – szacuje się, że osiem na dziesięć osób ufa rekomendacjom szeregowych pracowników, a nie ich szefom. To powód, by starania o wizerunek zacząć od środka firmy.
Przedsiębiorcy rezygnują z ambitnych celów biznesowych i stawiają na przetrwanie. Liderzy nie chcą planować przyszłości, funkcjonują w trybie walki i są zmęczeni. Praca zdalna zaczyna obniżać morale pracowników, wyczerpują się rezerwy, panuje huśtawka nastrojów w gospodarce i niepewność otoczenia biznesu.
Przedsiębiorcy między sobą wymieniają się wiedzą a całość spotkania moderuje ekspert, który pokazuje optymalne rozwiązania i uwrażliwia słuchaczy na fake newsy. Właśnie tego oczekiwali przedstawiciele małego i średniego biznesu. Ruszyła dedykowana im platforma pytajeksperta.pl, której celem jest darmowe wsparcie przedsiębiorców i budowanie społeczeństwa informacyjnego w środowisku biznesowym. Projekt jest prywatną inicjatywą jednego przedsiębiorcy i wyższej uczelni.
Umiejętności miękkie, komunikacja, budowanie zespołu, zarządzanie nim, ale też zarządzanie projektami i czasem – na to największy nacisk kładą prezesi i dyrektorzy HR firm notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych. Wysyłając swoich pracowników na studia podyplomowe czy szkolenia, mają też konkretne oczekiwania wobec biznesowych uczelni, które przygotowują ludzi do wejścia na rynek pracy.
Firmy założone i zarządzane przez członków rodziny są w niezłej kondycji, ale w przeciwieństwie do innych firm z sektora MŚP są narażone na specyficzne problemy, które mogą doprowadzić do ich upadku. O największych zagrożeniach pisze dr Jan Dąbrowski, twórca kierunku studiów II stopnia dla młodych przedsiębiorców, którzy przejmują zarządzanie w firmach rodzinnych / zarządzają firmami rodzinnymi.
Petabajty danych o finansowych rynkach. Wielkie zbiory informacji z giełd. Miliardy detali opisujące społeczeństwa oraz zachowania inwestorów i konsumentów. Big Data przetwarzane za pomocą komputerów wyposażonych w sztuczną inteligencję może uczynić kilka zawodów w szeroko rozumianej finansowej branży – zbędnymi. Których? Wylicza prof. Aneta Hryckiewicz z Akademii Leona Koźmińskiego.
Kanał RSS dla tej listy
Polityka Prywatności