temat: praca

Na ulicy stoi żebrak. Zatrzymuje się przed nim elegancko ubrany przechodzień i mówi:
- Cześć Rysiek! Chciałem ci pogratulować. Wszyscy w biurze nie znajdujemy słów podziwu dla twojej odwagi. Wspaniale wygarnąłeś szefowi, co o nim myślisz.


ostatnia aktualizacja: 2008-10-09
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Stary jak doszedłeś do takiej forsy?
- Przez pomyłkę.
- Jak to możliwe?
- Zamiast wypłacic mi pensję, kasjer podsunąl mi sume moich potrąceń!
Polityka Prywatności