temat: praca, student

Kowalski jak zwykle przyszedł spóźniony do pracy i zbiera standardowy ochrzan od szefa:
- Był pan w wojsku, Kowalski?
- Byłem.
- I co tam panu mówił sierżant jak się pan spóźniał?!
- Nic szczególnego... "Dzień dobry, panie majorze"...


ostatnia aktualizacja: 2008-10-09
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Sekretarka mówi do szefa:
- Gdyby był pan moim mężem to wsypałabym Panu do kawy truciznę.
A szef na to:
- Gdybym był pani mężem to bym ją wypił!
Polityka Prywatności