temat: praca, student

Kowalski jak zwykle przyszedł spóźniony do pracy i zbiera standardowy ochrzan od szefa:
- Był pan w wojsku, Kowalski?
- Byłem.
- I co tam panu mówił sierżant jak się pan spóźniał?!
- Nic szczególnego... "Dzień dobry, panie majorze"...


ostatnia zmiana: 2008-10-09
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Menadżer wielkiej nowojorskiej firmy wzywa do siebie młodego pracownika i powiada:
- Jesteśmy zadowoleni z pańskiej pracy i w związku z tym chciałbym panu zaproponować przejście na samodzielne stanowisko do naszego oddziału w Toronto.
- Wolałbym tego uniknąć, szefie, choćby dlatego, że wszyscy Kanadyjczycy to albo oszuści albo hokeiści. Normalnych ludzi tam nie ma.
Polityka Prywatności