temat: inne, praca

Przychodzi facet do psychiatry i upiera się ze umie latać. Psychiatra mu oczywiście nie
wierzy ale klient się upiera ze umie latać... na to psychiatra już zdenerwowany otwiera
okno i każe facetowi latać. Facet bierze rozbieg, wylatuje. Robi parę kółek i wraca do
gabinetu.
Lekarz zachwycony pyta się czy on tez mógłby tak polatać. Na co facet, ze i owszem tylko
trzeba szybko machać rękami.
Lekarz wyskakuje i się oczywiście zabija. Na co facet:
- Jak na anioła stróża to ze mnie niezły kawał sku*.*  

Przychodzi facet do psychiatry i upiera się ze umie latać. Psychiatra mu oczywiście nie
wierzy ale klient się upiera ze
umie latać... na to psychiatra już zdenerwowany otwiera
okno i każe facetowi latać.
Facet bierze rozbieg, wylatuje.
Rob
i parę kółek i wraca do
gabinetu.
Lekar
z z
achwycony pyta się czy on tez mógłby tak polatać. Na co facet, ze i owszem tylko
trzeba szybko machać rękami.
Lekarz wyskakuje i się oczywiście zabija. Na co facet:
- Jak na anioła stróża to ze mnie niezły kawał sku*.*

 


ostatnia zmiana: 2008-10-09
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
W szkole pani na matematyce: - Johann, podaj definicję trójkąta.
Wstaje Jasio i mówi:
- Dyrektywa UE/12345678/2002/Mat. - Pała! UE/12345678/2002/Mat to kwadrat!
Polityka Prywatności