temat: praca

Interesant przychodzi do instytucji:
- Chcę rozmawiać z szefem.
- Nie ma szefa - odpowiada sekretarka.
- Widziałem go przed chwilą w oknie.
- Być może, ale szef pana zobaczył pierwszy.


data ostatniej modyfikacji: 2008-10-09 21:28:26
Komentarze
Trochę humoru przed pracą:)
Tirowiec przychodzi na spotkanie z księgowym żeby wyliczyć się z pieniędzy wydanych na delegacji. Wylicza: - paliwo 50 zł - obiad 80 zł - hotel 120 zł - dziewczyna 200 zł. Na to księgowy mówi:
- No nie, no ta kobieta nie przejdzie u szefa. Napiszemy, że wydałeś 200 zł na gwoździe. I rozeszli się. Po pewnym czasie ten sam tirowiec przyszedł znowu się rozliczyć. Mówi:
- paliwo 50 zł - obiad 80 zł - hotel 120 zł - gwoździe 200 zł - remont młotka 50 zł.
 
Polityka Prywatności