Open mind, open space – jak odnaleźć się w biurach przyszłości?

Dział: praca.studentnews.pl

Otwarta przestrzeń biurowa, w której znikają bariery między członkami zespołu, dla jednych jest uwolnieniem umysłu z czterech ścian, dla innych udręką, wydłużającą ich pracę przez brak skupienia. Na forum różnych, międzynarodowych organizacji co jakiś czas toczy się dyskusja o zaletach i wadach zastosowania otwartej przestrzeni w miejscu pracy. Tymczasem, coraz częściej ścierają się ze sobą dwa trendy: open space i praca zdalna.

Pierwszy na świecie budynek wykorzystujący model open space, powstał 113 lat temu w Nowym Jorku. To właśnie w 1906 roku zakończono budowę słynnego Larkin Building, w którego wnętrzu znajdowała się przestrzeń do zagospodarowania przez setki biurek. Na zaledwie kilku piętrach budynku pracowało blisko 1,8 tys. osób, a ich stanowiska były ustawione tak, by pracownicy siedzieli twarzą w twarz.

- Pochodzący ze Stanów Zjednoczonych model ma ponad stuletnią tradycję i został zaadoptowany niemal na całym świecie. W jego DNA zaszczepione jest ułatwienie komunikacji w dużej firmie. Należy pamiętać, że w momencie jego powstawania, pracownicy nie mieli Internetu, a telefony posiadali nieliczni. Cała praca miała odbywać się szybko i bez komplikacji, dlatego pracownik, który kończył swoje zadania przekazywał informację kolejnemu, siedzącemu biurko obok – tłumaczy Guido Bianchi, Country Director Spring Professional.

Oszczędności i ograniczona prywatność

Pracownik biurowy pracuje osiem godzin dziennie przez średnio 20 dni w miesiącu, czyli większość swojego czasu, a biura typu open space dają firmie średnio około 20 proc. oszczędności. Open space to w wielkim skrócie brak prywatności, dużo bodźców, ale też konfrontacja pomysłów, transfer wiedzy między pracownikami i ułatwiony kontakt z kadrą menadżerską. Jak więc pogodzić open space tak, aby wciąż mieć open mind?

-Aby mówić o efektywnym wprowadzeniu modelu open space, należy spełnić kilka warunków. Pracownicy powinni mieć wydzielone powierzchnie, w których mogą swobodnie złapać oddech, a także czuć się komfortowo. Jak to zapewnić? Poprzez stworzenie punktów do rozmów przez telefon, oddzielnej sali konferencyjnej czy miejsca, w którym pracownik może swobodnie zostawić swoje rzeczy. Dobrym rozwiązaniem jest rownież wprowadzenie kilku zasad panujących na open space, takich jak nie jedzenie przekąsek przy biurku czy też uczulenie pracowników na to, aby nie przychodzili z infekcją do pracy. – wskazuje Guido Bianchi, Country Director Spring Professional.

Sztuka kompromisu

Pracodawcy coraz większą wagę przywiązują do bycia elastycznym i słuchają głosu pracowników. Im lepiej przedsiębiorcy znają ich potrzeby, tym większą mają retencję, zaangażowane podwładnych, a w konsekwencji lepsze przełożenie na produkt, który tworzą dla klienta. Dlatego coraz częściej mieszają się ze sobą dwa modele: open space i popularna w większych miastach praca zdalna. Raport „Rynek pracy zdalnej a oczekiwanie pracowników” wskazuje, że aż 52 proc. badanych twierdzi, iż chętnie pracowałoby zdalnie przez cały etat. 76 proc., którzy mogą pracować zdalnie, przyznaje, że korzysta z tej formy przynajmniej raz na jakiś czas.

-Takie połączenie w firmie jest pewnego rodzaju kompromisem. Dla firm open space to oszczędności, dla pracownika możliwość w jakiejś części pracy zdalnej to nadrobienie pracy, której nie zrobił w biurze – na przykład z powodu hałasu. Dzięki temu pracownicy, nie muszą nadrabiać zadań w domu, których nie zdążyli zrobić w biurze. Warto wziąć to pod uwagę, zwłaszcza, gdy zatrudnia się osoby do 34 roku życia. To właśnie w tej grupie wiekowej, praca zdalna jest uważana za jeden z trzech najważniejszych benefitów pozapłacowych. – dodaje ekspert.

AI w przestrzeni

W ciągu ostatnich lat coraz więcej uwagi poświęca się zagadnieniom z obszaru sztucznej inteligencji. Jesteśmy zalewani nowszymi doniesieniami o rozwiązaniach, które budzą strach przed zastąpieniem nas przez roboty. Tymczasem od dawna nasze biura korzystają z systemów inteligentnych. Karty dostępu, inteligentne systemy monitorowania i kontroli bezpieczeństwa, czy idealnie zsynchronizowana z pogodą na zewnątrz klimatyzacja to tylko niektóre z rozwiązań czyniących nasze biuro bardziej smart. Jakie będą nasze biura? Przede wszystkim ekologiczne i inteligentne.

- Należy się spodziewać, że w biurach przyszłości będzie coraz więcej rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji i nie powinniśmy się tego bać. Nasza przestrzeń biurowa będzie się przekształcała w smart office. Dziś jeszcze sporą rolę odgrywa dla pracownika designe, ale biorąc pod uwagę kolejne pokolenia wkraczające na rynek, istotne również będą rozwiązania świadczące o funkcjonalności naszych biur. Najwięksi gracze na rynku zauważają, że przy rosnącym trendzie zero to również aspekty ekologiczne mogą decydować o wyborach potencjalnych pracowników. – tłumaczy Guido Bianchi, Country Director Spring Professional.


data ostatniej modyfikacji: 2019-08-07 10:29:33
Komentarze
 
Polityka Prywatności