Stała praca i dodatkowe zlecenia - jak to połączyć?

Tag: praca
Dział: praca.studentnews.pl

Druga praca to oddech dla domowego budżetu. Ale trzeba uważać, by nie rozmienić się na drobne i dorabiając, nie zaniedbać swoich obowiązków. Jak to zrobić?

Z danych Eurostatu wynika, że aż 7 proc. z 15,6 mln aktywnych zawodowo Polaków pracuje na kilka etatów (średnia w UE to ok. 4 proc.). Więcej wieloetatowców niż u nas jest w Szwecji, Holandii, Norwegii i Danii. W drugiej pracy spędzamy nawet 15 godzin tygodniowo. 
Coraz częściej też, by dorobić lub zyskać nowe doświadczenia, zatrudnieni w pełnym wymiarze godzin, głównie młodzi Polacy, znajdują dodatkowe zlecenia. Z badania „Freelancer w Polsce 2012” wynikało, że aż co czwarty traktował je jak drugą pracę. 
Pogodzenie stałego zatrudnienia w trybie 9-17 z dodatkowym zajęciem wymaga jednak sporej dyscypliny. Oto kilka strategii, które pozwolą mądrze się zorganizować.

Ustal priorytety, ale szanuj każde zlecenia. 
Co jest naszym głównym źródłem utrzymania? „To pytanie zasadnicze. Jeśli rozpiszemy sobie miesięczne wpływy, zobaczymy czarno na białym, który pracodawca powinien być traktowany priorytetowo. To trzeba brać pod uwagę, przyjmując kolejne zlecenia. 
Oczywiście nie oznacza to, że dodatkowe zajęcia można traktować po macoszemu. Warto zawsze pamiętać, że każda nasza zawodowa aktywność pozostawia ślad, a każdy kontakt może być w przyszłości ważny. Lepiej więc nie zostawiać po sobie złego wrażenia.” – mówi Bartosz Struzik z międzynarodowego serwisu z ofertami pracy MonsterPolska.pl.

Dorabiaj w tej samej albo pokrewnej działce.
To z pewnością ułatwi sprawę. Jeśli po godzinach robimy to, na czym doskonale się znamy jest łatwiej. Można też w ten sposób doskonalić swoje zawodowe umiejętności.

„Tyle, że to sprawdza się wtedy, gdy traktujemy freelance jako sposób na podreperowanie domowego budżetu. Jeśli szukamy zawodowej zmiany, najlepiej próbować w wymarzonej branży. Można na przykład poszukać organizacji pozarządowej i zaproponować jej swoją pomoc w ramach wolontariatu.” – dodaje ekspert MonsterPolska.pl.

Ustal stały harmonogram. Kiedy robić dodatkowe rzeczy, jeśli w ciągu dnia angażuje nas główna praca? Dobrze sprawdza się zarezerwowanie na to poranków. Godzina przed wyjściem do pracy może być jak dobra, intelektualna rozgrzewka. To oczywiście nie zadziała w przypadku tzw. sów. Osoby, które nie chcą i nie lubią pracować o świcie, mogą to robić bezpośrednio po pracy albo przed pójściem spać. Najważniejsze, by ustalić sobie w miarę stały harmonogram i rozłożyć dodatkowe zajęcia w czasie.

Oszczędzaj czas, oszczędzaj siebie. Żeby pogodzić stałą pracę i zlecenia trzeba wycisnąć, ile się da z każdej minuty. Warto więc, sięgnąć po automatyczne rozwiązania. Bez trudu znajdziemy aplikacje i programy, które ułatwią np. wystawianie faktur, dodawanie kontaktów czy zapisywanie plików w chmurze. Każde oszczędzone 10 minut jest na wagę złota.

By uniknąć wypalenia, trzeba też oszczędzać siebie i planować wolne. W stałej pracy sprawa jest prosta – bierzemy urlop. W przypadku zleceń trzeba to skrupulatnie poukładać i dobrze zaplanować pracę przed urlopem.


data ostatniej modyfikacji: 2016-09-23 13:22:22
Komentarze
Ostatnie:
27.09.2016 11:50
Dodał(a): ~bara
wszystko się da połączyć, pytanie czy ma to sens ;) też jakiś czas tak pracowałam ale potem skończyłam studia i zrezygnowałam z dodatkowych zajęć, żeby skupić się na stażu w impelu. efekt jest taki że teraz umiem mega dużo, mam pozbierane doświadczenia i wiem jak i gdzie chcę pracować. mam nadzieję,że się uda zostać w tej firmie :)
25.09.2016 15:01
Dodał(a): ~NWStudenta_pl
Do listy zaleceń, dodam jeszcze jedno - pomyśl o ubezpieczeniu. Składka proponowana za pośrednictwem dziekanatu za masowe ubezpieczenie jest często za wysoka w porównaniu do ryzyk objętych ochroną i sumy ubezpieczenia. Lepszym rozwiązaniem jest poszukanie oferty bezpośrednio w internecie np. na nwstudenta.pl, gdzie za niższą składkę wybierzesz indywidualnie od czego chcesz się ubezpieczyć.
 
Polityka Prywatności